Miny w pobliskim lesie
Jako rodzic z pewnością mierzysz się każdego dnia z trudnymi pytaniami: „po co, dlaczego, kiedy?”.
Ostatnie miesiące sytuacji w Ukrainie dolały oliwy do ognia. Może Twoje dzieci boją się wyjść na spacer, ponieważ myślą, że w pobliskim lesie rozłożono miny przeciwpiechotne? Córka wraca zapłakana z podstawówki, wtedy, gdy kolega z klasy powiedział, że „w Polsce będzie wojna i wszyscy umrzemy”?
Przedszkolak pyta, czemu to dziecko ze zdjęcia ma na czole krew, bo ukradkiem podejrzał, jak scrollujesz wiadomości? Dzieci nie rozumieją, co to jest wojna i dlaczego wybuchła. Czy będziemy bezpieczni? Co się z nami stanie? W małej głowie kłębią się tysiące pytań. Wyjaśniasz i przytulasz, ale któregoś dnia i Tobie potrzeba wsparcia. Twoje wewnętrzne akumulatory pulsują czerwonym światełkiem. Domagają się napełnienia. Potrzebna pomoc. Od zaraz. Dla Ciebie.
Dlaczego to ważne, by zaopiekować się sobą w sytuacji kryzysowej?
Emocjonalna huśtawka – lęk, złość, przygnębienie. Niemoc miesza się z energią do działania. Zmęczenie narasta. Znasz to z pierwszej fali pandemii. I teraz znów – w obliczu obserwowanego zagrożenia dla wartości, jakimi są: życie, wolność, zdrowie, bezpieczeństwo i rodzina – troski dnia codziennego bledną.
Nie masz siły dbać o siebie. A z pustego i Salomon nie naleje. Uzupełnij swój garnuszek. Siłą, którą przekażesz partnerowi. Wsparciem, które udzielisz koleżance z pracy. Poczuciem bezpieczeństwa. Które dasz dzieciom.
10 sposobów, jak zaopiekować się sobą w sytuacji kryzysowej
1.Rozmawiaj o swoich emocjach – z przyjaciółką, z mężem, z rodzicami. Nie twórz apokaliptycznych wizji. Nie bagatelizuj zagrożenia. Szczera rozmowa pomoże Ci dostrzec, że nie tylko Ciebie ogarnia lęk. Emocje podlegają interpretacji, gdy w rezultacie przekładane są na słowa. Wtedy możesz je kontrolować i nie dopuścić do tego, aby czarne myśli opanowały Twoje wnętrze.
2. Znajdź czas na samotne rozładowanie napięcia – rób to, co odciąga Twoje myśli od napływu złych informacji (i tak ich nie unikniesz, ale czasowe odcięcie się od nich, zresetuje Cię). Idź na fitness do klubu. Wydziergaj na drutach ciepłe skarpety. Zapisz się na przykład na kurs latino. Endorfiny wypełnią Twoje ciało i umysł.
3. Idź po prostu na krótki spacer. Świeże powietrze, szum sosen i plusk strumyka dadzą Ci odskocznię. Przyroda pomaga w leczeniu traum. Skup się na szczególe – wiewiórka pospiesznie odkopuje orzech, zielenią się pąki na brzozach, żurawie krzykiem oznajmiają powrót do Polski. Poczuj dotyk ciepłych promieni na policzkach. Poluzuj szalik. Uśmiechnij się.
4. Odwiedź starego znajomego – może czuje się zapomniany, Ty wstydzisz się odezwać po latach, a obydwoje potrzebujecie wsparcia? To przyniesie ulgę, uporządkuje wewnętrzny bałagan, napełni dobrą energią.
Przeczytaj też: Dbanie o siebie zaczyna się w głowie
5. Daj komuś drobiazg, dobre słowo i uśmiech – przez zaskoczenie sprawisz przyjemność i rozświetlisz ponure myśli. Może nawet uratujesz czyjś okręt przed utonięciem…
6. Przytul zwierzaka – słyszałaś kiedyś o bowiterapii? To terapia z wykorzystaniem rogatych zwierząt domowych (kozy, owce, bydło). Sposób na przyjemne odstresowanie się w trudnych czasach dla dorosłych, a tym bardziej dla dzieci – dodatkowo – okazja do poznania zwierząt gospodarskich, nieskrępowanej zabawy i poczucia klimatu wsi. Znajdź najbliższe gospodarstwo agroturystyczne i jedź, by pogłaskać mięciutką kozę. Nie zapominaj o swoim psie i kocie. One czują, że jesteś zestresowana i dlatego jeszcze bardziej chętniej Ci na kolana, niosąc pomoc. Mizianie zwierzaków rozładowuje napięcie.
7. Usmaż nowoczesnego schabowego – jeśli eksperymentowanie z nowinkami kulinarnymi relaksuje Cię, to właśnie teraz jest czas na zakasanie rękawów, ruszenie wyobraźnią i wyczarowanie kotleciora, który wzbudzi podziw Magdy Gessler!
8. Bądź dla siebie łagodna – pozwól sobie na łzy, smutek i drobne niedociągnięcia. Połóż się spać, nawet gdy w zlewie sterta naczyń. Odpuść wiosenne szorowanie okien. To nie ucieknie. Zjedz jedną kostkę czekolady więcej, wypij jeszcze ciepłą kawę i dokończ czytanie rozpoczętego na urlopie romansu.
9. Wycisz się – tu z pewnością pomocna może być medytacja oraz modlitwa. Zazwyczaj one pomagają szybko opanować myśli. Sprawią, że przestaniesz się nakręcać. Znajdziesz wytchnienie.
10. Skorzystaj także z pomocy specjalisty – psychologa, terapeuty, psychoterapeuty. To nie wstyd. Nie musisz być sama ze swoim problemem.
Poczuciu niestosowności powiedz precz!
I teraz przyznaj się szczerze przed sobą: kiedy ostatnio piłaś kawę z pianką, zrobiłaś solidny trening na siłowni i poszłaś na odświeżający spacer do lasu?
Jeśli Twoje zainteresowania zbladły w ostatnich tygodniach, to polecam wróć do punktu wyjścia i sprawdź, co napędza Cię do działania. W jaki sposób najlepiej odpoczywasz? Co daje Ci odskocznię? Co napełnia Twój garnuszek, z którego rozdajesz miłość, siłę i nadzieję?
Zdjęcie: Canva
