Dlaczego nie mogłam zrezygnować z macierzyńskiego?
Napisała do nas Wiktoria:
Dlaczego po urodzeniu dziecka musiałam iść przymusowo na urlop macierzyński? Byłam w tej sprawie u prawnika i nie potrafił mi odpowiedzieć. Po porodzie musiałam przymusowo iść na urlop co przyczyniło się do tego, że moje plany życiowe legły w gruzach. Proszę o poradę. Zachodząc w ciąże, nie wiedziałam, że będę zmuszona do wykorzystania 20 tygodni urlopu. Chciałam po porodzie wziąć urlop obowiązkowy czyli 21 dni i wrócić do pracy (nieobciążającej), aby wyrobić się z rekrutacją na kolejny etap nauki (mój zawód przewiduje długi czas nauki po skończeniu studiów). Nie udało się. W konsekwencji kolejny etap nauki mogę rozpocząć dopiero w 2017 roku, a teraz jestem zmuszona być na urlopie do połowy grudnia ( płatnym niecałe 1000 zł).
Wiktoria
Odpowiedź prawnika
Informacje wstępne
Prawo do urlopu macierzyńskiego przysługuje każdej kobiecie, która urodziła dziecko w czasie trwania stosunku pracy. Prawo to jest niezależne od wymiaru czasu pracy (cały etat lub jego część) a także od stażu pracy, czy też sposobu nawiązania stosunku pracy. Wymiar urlopu macierzyńskiego określa kodeks pracy. Zależy on od ilości dzieci urodzonych przy jednym porodzie i wynosi:
- 20 tygodni – w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie;
- 31 tygodni – w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie;
- 33 tygodni – w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie;
- 35 tygodni – w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie;
- 37 tygodni – w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie
Urlop macierzyński – prawo czy obowiązek?
Urlop macierzyński jest urlopem obowiązkowym. Przysługuje niezależnie od tego, czy pracownica złożyła u pracodawcy wniosek o udzielenie takiego urlopu, czy też nie. W momencie przedłożenia pracodawcy aktu urodzenia dziecka – obligatoryjnie udziela on takiego urlopu.
Prawa do urlopu macierzyńskiego nie można się zrzec. Nie można też z niego w dowolnym momencie zrezygnować. Ustawodawca przewidział co prawda możliwość rezygnacji z urlopu macierzyńskiego przez matkę, ale dopiero po wykorzystaniu po porodzie 14 tygodni tego urlopu i to tylko pod warunkiem, że pozostałą część urlopu „przejmie” ojciec dziecka (art. 180 § 5).
Wynika to z funkcji, jaką urlop ten pełni. Po pierwsze – jest to okres, w którym zapewniona jest ochrona zdrowia matki po ciąży, aż do chwili powrotu normalnych funkcji fizycznych i psychicznych po narodzinach dziecka. Po drugie – urlop ten ochroni szczególną więź, jaka nawiązuje się pomiędzy matką a jej nowonarodzonym dzieckiem.
W związku z tym, że urlopu tego nie można się zrzec – chroni on matkę przed niepożądaną presją ze strony pracodawcy, a co za tym idzie przedwczesnym powrotem do pracy ze względu na obawę utraty zatrudnienia.
Urlop macierzyński pełni także funkcję społeczną, którą jest – ogólnie mówiąc – ochrona rodziny. Konstytucja RP w art. 18 stanowi bowiem, że: małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Zapewnienie kobiecie niezbywalnego prawa do urlopu macierzyńskiego stanowi przejaw troski państwa o stworzenie optymalnych warunków dla prawidłowego funkcjonowania i rozwoju rodziny.
Dodatkowym wzmocnieniem funkcji ochronnej urlopu macierzyńskiego jest okoliczność, że w czasie tego urlopu matce przysługuje zasiłek macierzyński, który co do zasady odpowiada otrzymywanemu z tytułu zatrudnienia wynagrodzeniu. Matka nie musi zatem obwiać się o utratę źródła dochodów i może w spokoju zająć się opieką nad dzieckiem.
Reasumując:
Narodziny dziecka, (a zwłaszcza pierwszego) to wyjątkowy a zarazem rewolucyjny czas w życiu każdej kobiety. Mama nierzadko potrzebuje czasu, by odnaleźć się w nowej sytuacji, a także spokoju, by w pełni odzyskać siły. Najważniejszą potrzebą nowonarodzonego dziecka jest zaś bliski, nieprzerwany kontakt z mamą.
Zagwarantowanie matce niezbywalnego prawa do urlopu macierzyńskiego, za okres którego otrzymuje ona wsparcie finansowe w postaci zasiłku macierzyńskiego, pozwala cieszyć się macierzyństwem bez obaw o utratę pracy. Z tego względu prawo do urlopu macierzyńskiego jest jednym z najważniejszych uprawnień pracowniczych.
Co prawda w niektórych przypadkach urlop macierzyński może pokrzyżować plany zawodowe mamy, jednakże takie uregulowanie kwestii urlopu macierzyńskiego ma doniosłe znaczenie społeczne. Uniemożliwia bowiem ewentualne naciski ze strony pracodawcy, mające na celu zmuszenie kobiety do wcześniejszego powrotu do pracy, które łatwo sobie wyobrazić w sytuacji, gdyby urlop macierzyński był dobrowolny.
Podstawa prawna:
– art. 180 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy Dz.U.2014.1502 z dnia 2014.11.04
Zdjęcie: Pixabay