Czego szukasz

Siła, determinacja i przebranżowienie do UX – historia Renaty

Poznaj historię Renaty, która jest ciekawa świata i pragnie zdobywać wiedzę, ale również jest oddaną mamą. Mimo trudności, które napotykała na swojej drodze, postanowiła zmienić ścieżkę zawodową, gdy poczuła, że przestała się rozwijać. Jej droga przebranżowienia do UX nie była łatwa, ale z determinacją i zaangażowaniem odniosła sukces, który, jak mówi, naprawdę dodaje jej skrzydeł. Przyłącz się do nas, aby poznać jej inspirującą historię!

Czym zajmowałaś się przed przebranżowieniem?

Można powiedzieć, że przebranżowienie to dla mnie żadna nowość. Z wykształcenia jestem projektantką graficzną, ale około 30 roku życia przebranżowiłam się na przygotowanie do druku w technice fleksografii. Pracując w druku opakowań uwielbiałam ten moment, kiedy projekt trzeba było przetłumaczyć na język flekso. Należało pamiętać o pożądanym efekcie, ale i o wszystkich ograniczeniach tego druku. To wymagająca praca. Pogodzenie interesów wielu stron i osiągnięcie efektu, który zadowoli wszystkich interesariuszy, jest dużym wyzwaniem.

Co skłoniło Cię do przebranżowienia?

Po kilku latach w tej branży zaczęłam odczuwać stagnację. Nie rozwijałam się, nie uczyłam nowych rzeczy. Brakowało mi też możliwości wykazania się bardziej kreatywnie. Początkowo szukałam pracy w branży, ale szybko zrozumiałam, że trudno będzie mi znaleźć taką, która mnie zadowoli nie tylko finansowo, ale też pod względem kultury i organizacji pracy.

To wtedy podjęłam decyzję o przebranżowieniu. Niestety, w tym okresie mój ukochany synek zaczął ciężko chorować i szybko zrozumiałam, że całą moją energię i uwagę muszę poświęcić jemu. Trwało to kilka lat i bardzo wyczerpało mnie psychicznie. Kiedy tylko sytuacja się ustabilizowała, było jasne, że temat przebranżowienia powróci.

Na początku zainteresowałam się frontendem, ale w czasie robienia studiów podyplomowych w tym kierunku, wróciły problemy zdrowotne syna. Przerwałam je i do frontendu już nie wróciłam. Powrót choroby był bardzo trudny, bo byłam wyczerpana tą pierwszą, kilkuletnią walką. Na początku 2022 roku u mojego syna zdiagnozowano rzadką chorobę. Życie z tą świadomością jest trudne, ale wtedy też zrozumiałam, że potrzebuję zmian zawodowych, żeby móc lepiej wspierać syna.

Moja bardzo bliska znajoma zapytała mnie wtedy, dlaczego nie zainteresuję się UX? Twierdziła, że ta praca idealnie by do mnie pasowała. Zaczęłam o tym czytać i zrozumiałam, że to rzeczywiście połączenie wszystkiego, co mnie interesuje: psychologii, technologii i designu.

Dobry plan i wytrwałość kluczem do przebranżowienia

Jaki pierwszy krok zrobiłaś? Jak wyglądała Twoja nauka?

Moja droga przebranżowienia do UX była skomplikowana. Uczyłam się sama, spróbowałam też znanego bootcampu, z którego w trakcie zrezygnowałam, następnie kursu i płatnego programu mentoringowego. To były raczej rozczarowujące doświadczenia, ale nie należę do osób, które się poddają. W końcu spotkałam kilka osób, które chętnie dzieliły się ze mną swoją wiedzą jako mentorzy. To był taki mentoring z doskoku, który wiele mi dał.

Aplikowałam do znanych polskich programów mentoringowych. Ostatecznie, dostałam się do mniej znanego, amerykańskiego programu, który zresztą znalazłam przypadkiem. Znam biegle angielski, więc zdobyłam też miejsce jako wolontariuszka przy badaniach UX dla amerykańskiego startupu biomedycznego.

W pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać nad studiami podyplomowymi. Zrobiłam je na kierunku projektowania usług na SWPS. To było miejsce, w którym nauczyłam się podejścia design thinking, formułowania celów badawczych, planowania i przeprowadzania badań. To były też moje najlepiej wydane pieniądze! Projektowanie usług to nie UX, ale oba są częściami większej całości, czyli CX. Mam nadzieję, że swoją wiedzę z projektowania usług, zdołam jeszcze kiedyś wykorzystać. Ta dziedzina również mnie fascynuje.

Po ukończonych szkoleniach – jak szukałaś pracy? Ile to trwało?

Pracę znalazłam jeszcze przed zakończeniem studiów, a właściwie to ona mnie znalazła. Byłam bardzo aktywna na LinkedIn, pojawiałam się na branżowych wydarzeniach i to właśnie na LinkedIn odezwano się do mnie z propozycją wzięcia udziału w rekrutacji. Przez cały proces czułam się zaopiekowana, byłam traktowana z ogromnym szacunkiem i sympatią. Od razu wiedziałam, że mam do czynienia z wyjątkowymi osobami.

Jak sobie radziłaś z trudnościami, co Cię motywowało do działania?

Jestem typem osoby, która się nie poddaje. To pewnie kwestia osobowości, charakteru. Oczywiście, jak każdej matce, pomagała mi też świadomość, że robię to nie tylko dla siebie, ale i dla dziecka.

Gdzie obecnie pracujesz? Czym się zajmujesz?

Obecnie jestem junior projektantką w banku Pekao SA. Trafiłam do wspaniałego zespołu i mam cudownych przełożonych. Nie wierzyłam, że kiedyś będę mogła to powiedzieć o swoim miejscu pracy, ale to prawda. Czasem śmieję się, że dopiero po tylu latach pracy zawodowej, po czterdziestce, trafiłam do właściwego miejsca.

Twój ITletter

Zapisz się i pierwsza otrzymuj najnowsze oferty pracy w branży IT, porady oraz wiadomości o programach szkoleniowych.

Zapisując się na newsletter, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych na zasadach określonych w polityce prywatności. W każdej chwili zgodę możesz wycofać.

Co powiedziałabyś dziewczynom, które pytają, czy warto się przebranżowić/czy to ma sens?

Warto, absolutnie warto się przebranżowić. Na pewno trzeba mieć do tego ogrom cierpliwości i samozaparcia, ale taki sukces naprawdę dodaje skrzydeł.

Dziękuję za rozmowę.

Czy usłyszałaś kiedyś stwierdzenie, że praca w IT nie jest dla kobiet? Obalamy ten mit! Odczarowujemy branżę IT jako dostępną wyłącznie dla mężczyzn, programistów i innych geeków. Chętnie pokażemy Ci, dlaczego to świetne środowisko właśnie dla kobiet, matek. Jeśli chcesz dowiedzieć się, od czego zacząć, gdzie szukać i co zrobić, aby znaleźć pracę w IT – dołącz do naszej grupy.

Zacznij od tego linku: Chcesz pracować w branży IT? Zobacz jakie masz możliwości!

Zapraszamy!

Zdjęcie: prywatne archiwum Renaty

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Współzałożycielka portalu Mamo Pracuj, absolwentka UEK, z doświadczeniem zawodowym w dużym biznesie. Mama dwóch rozbrykanych dziewczynek. Pasjonatka górskich wycieczek i Italii w każdej postaci. Marzy o dalekich podróżach i zdobyciu Korony Gór Polski.

Polecane artykuły

oferty
pracy
Sprawdź pełną listę
baza
pracodawców
Pracodawca przyjazny rodzicom
Reklama
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie