Czego szukasz

7 sposobów, aby święta były dla Ciebie, a nie Ty dla świąt!

Znasz to? – Nie jedz, to na święta! Jakieś nieokreślone bliżej zadowolenie świąt lub poczucie przykrego obowiązku i dyscypliny wkrada się w te przyjemne momenty. A potem jest odwieczne – No jedz, jedz, bo się zmarnuje! …choć nikt już nie może patrzeć na kolejnego pieroga. A gdyby w tym roku w zbliżające się święta, swoje zadowolenie postawić na pierwszym miejscu? Oto 7 podpowiedzi… że warto!

dwie młode kobiety rozmawiają

1. Delektuj się w trakcie przygotowań

A gdyby podjadać pierogi z kapustą na dwa tygodnie przed Wigilią? A gdyby tak zajadać się piernikami cały grudzień? Być może wigilijne potrawy nie będą aż tak wyczekane, ale delektować się nimi można więcej niż przez jeden wieczór, tak jak blask światełek z choinki poprawia ci humor przez cały grudzień.

2. Jeśli coś ma być przykrym obowiązkiem to daruj to sobie!

Chyba nie ma nic gorszego niż entuzjazm dziecka gaszony przez dorosłego. One piszczą na widok zielonego drzewka, a mama musztruje, w jakiej kolejności je ozdabiać – kto powiedział, że pierwsze muszą być lampki, a łańcuchy na końcu? Pozwól dziecku zbić bombkę i krzywo powiesić łańcuch.

3. Do świąt przygotowuj się wspólnie z bliskimi

Najważniejsze to być razem, nawet jak nie wszystko wyjdzie perfekcyjne. Nie dziel przygotowań na moje, Twoje, niech będą nasze. Zamiast: Ty ubierasz drzewko, ja lepię pierogi, zaproś dzieci do wycinania i nakładania farszu. Krzywe pierogi smakują najlepiej!

4. Przygotowania zaplanuj z wyprzedzeniem

Gdzieś na początku grudnia gotuję bigos. Czekam aż przegryzie się w lodówce, zostawiam odrobinę kapusty do pierogów i w kolejny weekend rusza produkcja pierogów do barszczu. Na świeżo gotuję barszcz i karpia w galarecie, rybę po grecku i faszerowaną. Dzięki temu nie czuję, że bardzo się urobiłam, a zapachy i aromaty świąt towarzyszą mi przez cały grudzień.

5. Podziel się przygotowaniami z innymi członkami rodziny

Może ktoś piecze niesamowite ciasta i to uwielbia? Mój mąż robi najlepszego śledzia z cebulą i sprawia mu to frajdę. Jeśli na wykonanie jakiejś potrawy nie ma chętnego, po prostu ją kup u lokalnego wytwórcy. Chodzi o to, by cieszyć się przygotowaniami, a nie startować do maratonu na najbardziej zmęczoną panią domu.

6. Nie bądź zaślepiona tradycją

Nie zmuszaj też innych do nielubianych potraw, bo musi ich być dwanaście i to konkretnie te, które zapamiętałaś z dzieciństwa. Spytaj dzieci, jakie są ich ulubione ryby, słodkości, unikniesz poczucia, że tak się starałaś, a półmisek został nietknięty.

Przeczytaj także: 10 kroków, aby przygotować wyjątkowe Święta

7. Spytaj siebie, na co najbardziej masz ochotę

Nie stawiaj siebie na końcu. Przez cały rok nie masz chwili na czytanie książki przy kominku? Właśnie teraz jest ten czas! Rozprostuj nogi w miękkich skarpetach, zaparz sobie herbatę, zapal świeczkę o aromacie pomarańczy z cynamonem i oddaj się błogiemu lenistwu.

Jaka końcówka roku, taki cały przyszły rok. Nie urządzaj maratonu, postaw na uważność, bliskość i wsłuchaj się w swoje potrzeby.

Być może również po świętach zapragniesz kilka z tych rad wprowadzić w życie?

Bo w tym roku święta są dla Ciebie, a nie Ty dla świąt!

Przeczytaj także: Jak celebrować święta? Nie daj się gorączce zakupów i …?

Zdjęcie: Storyblocks.com

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Mama pełną parą, która od spraw domowych i trywialnych ucieka w nałóg… pisanie. Dzieli się matczyną dolą i z innymi rodzicielkami na portalu www.niedoskonalamama.pl. Prowadzi także blogi www.takeitizi.pl oraz www.kobietawe-biznesie.pl.

Polecane artykuły

oferty
pracy
Sprawdź pełną listę
baza
pracodawców
Pracodawca przyjazny rodzicom
Reklama
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie