ZAINSPIRUJ SIĘ
Ojciec na rynku pracy. Stereotypy, wyzwania, możliwości
- Redakcja portalu Mamo Pracuj
- 13 czerwca 2025
- 6 MIN. CZYTANIA
Ojciec na rynku pracy
Jako tata czteroletniego Franka i kilkumiesięcznego Tadeusza, miałem już kilka okazji, by przekonać się, jakie wyzwania czekają na ojców na rynku pracy. Ale widzę też, jakie możliwości mogą otworzyć się przed pracodawcami, którzy zdecydują się spojrzeć na mężczyzn-ojców z nowej perspektywy. Podzielę się kilkoma refleksjami na ten temat.
Stereotypy związane z ojcostwem na rynku pracy
1. Ojciec nie potrzebuje tyle czasu na rodzicielstwo co mama.
To jeden z najbardziej uporczywych stereotypów.
Wciąż zdarza się, że pracodawcy i współpracownicy postrzegają ojców jako tych, którzy nie mają potrzeby, by poświęcać czas opiece nad dziećmi.
„Przecież to mama musi być z dzieckiem” – takie podejście jest niestety powszechne. Ojcowie, którzy proszą o elastyczny czas pracy, by np. odbierać dzieci z przedszkola, czy biorą urlop tacierzyński, często spotykają się ze sceptycznym nastawieniem do ich decyzji, a czasem wręcz z dezaprobatą.
Całkiem niedawno, po narodzinach Tadeusza, miałem okazję wziąć prawdziwy urlop tacierzyński. Akurat miałem to szczęście, że w mojej pracy nikt nie rzucał nieprzychylnych komentarzy, ale wiem, że mogą być inne sytuacje.
Przeczytaj także: Rodzic w biznesie: bariera czy atut? Strategie wspierania i wykorzystania potencjału pracowników-rodziców
2. Mężczyźni nie angażują się w życie domowe.
Jest to nie tylko stereotyp, ale i generalizacja, która w ogóle nie oddaje rzeczywistości. Są ojcowie tacy jak ja, którzy chcą aktywnie uczestniczyć w życiu swoich dzieci. Czy to oznacza, że przestajemy być zaangażowani w pracę? Absolutnie nie! To oznacza jedynie, że oczekujemy od pracodawcy elastyczności i wsparcia, aby móc spełniać się w obu tych rolach.
W moim przypadku elastyczność godzin pracy to podstawa. Moi przełożeni też mają dzieci, więc nie słyszę uwag typu „Znów wychodzisz wcześniej?”. Często pracuję np. od szóstej rano, zanim dzieci wstaną, żeby potem właśnie nie zabrakło tej godziny, którą muszę poświęcić na wcześniejsze odebranie syna z przedszkola. Zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mają tak samo, ale dla mnie to rozwiązanie, które pozwala lepiej godzić życie zawodowe z rodzinnym
3. Ojcostwo nie wpływa na karierę.
Wiele osób wciąż uważa, że dla ojców rodzicielstwo nie ma takiego wpływu na karierę, jak w przypadku matek. Tymczasem jako ojcowie także doświadczamy ogromnych zmian i wyzwań. Znam mężczyzn, którzy czuli presję, aby nie zwalniać tempa, mimo że narodziny dziecka całkowicie odmieniły ich codzienność.
Kiedy urodził się Franek, musiałem balansować między obowiązkami zawodowymi, a opieką nad noworodkiem. W pracy wdrażałem się w rolę szefa zespołu, ale w domu byłem tatą, który również uczył się nowej roli. Nie było łatwo pogodzić te dwa światy, ale zrozumiałem, jak ważne jest, by dać sobie czas na adaptację i zrozumienie nowych priorytetów.

Wyzwania, przed którymi stają ojcowie na rynku pracy
1. Brak elastyczności w pracy.
Wielu ojców napotyka barierę, jaką jest brak elastyczności godzin pracy. Kto z Was, gdy wyjątkowo musiał odebrać dziecko na przykład o godzinie 15.00 z przedszkola, czasami słyszał uwagi typu „Znów wychodzisz wcześniej”? Pracodawcy muszą zrozumieć, że elastyczne godziny pracy nie oznaczają mniejszego zaangażowania.
2. Stres związany z oceną wydajności.
Zdarza się, że ojcowie czują się oceniani bardziej surowo, gdy zaczynają żonglować obowiązkami rodzinnymi i zawodowymi. Widziałem to na przykładzie innych ojców, gdy w czasie pandemii próbowali pracować z domu, opiekując się równocześnie małym dzieckiem.
3. Trudności w korzystaniu z przywilejów rodzicielskich.
Mimo że prawo daje ojcom możliwość wzięcia urlopu tacierzyńskiego/rodzicielskiego/ wychowawczego, wielu z nas nie decyduje się na ten krok. Dlaczego? Często z obawy przed reakcją pracodawcy lub kolegów z pracy. Moi współpracownicy mnie wspierali i pomagali w tym czasie, ale mam świadomość, że może być różnie.
Zapraszamy do pobrania raportu: Najlepsze praktyki wspierające pracowników rodziców edycja II
Możliwości dla pracodawców: Jak wspierać ojców na rynku pracy?
Pracodawcy mają ogromny wpływ na to, jak ojcowie radzą sobie z wyzwaniami związanymi z rodzicielstwem. Oto kilka sugestii, jak mogą wspierać swoich pracowników:
1. Wprowadzenie elastycznych godzin pracy.
Tak – ponownie wracamy do elastyczności. I powtórzę: elastyczność nie oznacza mniejszej wydajności!
Pracownicy, którzy mają możliwość dostosowania godzin pracy do potrzeb rodziny, są często bardziej zmotywowani i lojalni wobec pracodawcy.
2. Wsparcie w korzystaniu z urlopów rodzicielskich.
Zachęcanie ojców do korzystania z urlopów tacierzyńskich/rodzicielskich/wychowawczych poprzez kampanie wewnętrzne czy przykłady osób na stanowiskach kierowniczych, może znacząco zmienić postrzeganie tej kwestii.
3. Tworzenie przyjaznych polityk rodzinnych.
Firmy, które promują work-life balance i wprowadzają polityki przyjazne rodzinie, takie jak dodatkowe dni wolne czy wsparcie w opiece nad dziećmi, zyskują reputację odpowiedzialnych pracodawców.
4. Równouprawnienie w świadczeniach i programach wsparcia.
Warto zadbać, by programy wsparcia, takie jak szkolenia czy doradztwo zawodowe, były dostępne dla wszystkich pracowników, bez względu na ich sytuację rodzinną.
5. Normalizacja roli ojca na rynku pracy.
Promowanie przykładów ojców, którzy aktywnie uczestniczą w życiu rodzinnym, może pomóc przełamać stereotypy i zachęcić innych do większego zaangażowania.
Podsumowanie: Nowa perspektywa na ojcostwo i pracę
Bycie ojcem to wspaniała, ale i wymagająca rola. Wymaga od nas nie tylko elastyczności i zaradności, ale też wsparcia ze strony pracodawców. Zmieniający się rynek pracy to okazja do tego, by spojrzeć na ojców nie jak na pracowników z „problematycznymi potrzebami”, ale jak na wartościowych członków zespołu, którzy potrafią wnieść do firmy nowe perspektywy i doświadczenia.
Niniejszy tekst jest wstępem do raportu „Najlepsze praktyki wspierania pracujących rodziców”, napisanym przez Macieja Czerwonkę.
Maciej Czerwonka – od ponad 10 lat jestem związany z rynkiem HR. Przeszedłem drogę przez rekrutacje wewnętrzne, pracę w agencji rekrutacyjnej czy też konsultacje kariery i współpracę z pracodawcami przy ich wizerunku w sieci. Aktualnie pomagam dotrzeć do dopasowanych kandydatów poprzez inhire.io.