ZAINSPIRUJ SIĘ
10 książek, które warto przeczytać jesienią
- Ewa Moskalik - Pieper
- 5 października 2017
- 4 MIN. CZYTANIA
Lubisz czytać książki? Ja bardzo. 🙂 Dlatego, gdy tylko uda mi się znaleźć odrobinę czasu, to czytam. Jesień i jej długie wieczory szczególnie sprzyjają czytaniu, więc w najbliższym czasie każdemu zapalonemu czytelnikowi przyda się parę podpowiedzi.
Specjalnie dla Ciebie zrobiłyśmy listę książek, które ostatnio przeczytałyśmy. Może się okazać, że wiele z tych pozycji znasz, co z jednej strony bardzo mnie ucieszy, bo to oznacza, że zespół Mamo Pracuj jest na bieżąco, a z drugiej bardzo liczę na Ciebie, że podpowiesz nam, co warto przeczytać tej jesieni. 🙂
10 książek na jesień
1. „Pani Einstein” Marie Benedict – nie bez powodu na pierwszym miejscu naszej listy. Poruszyła każdą z nas, ale też każda z nas zobaczyła w tej historii coś innego. Bo dla kogoś może to być historia matki, która walczyła o możliwość pracy w czasach i świecie, który nie był jeszcze na to gotowy. A ktoś inny może podsumować książkę jednym zdaniem, że Einstein była kobietą, a Albert świnią.
2. „Słowik” Kristin Hannah – w kobietach jest moc, o której istnieniu same czasem nie wiedzą. Obraz wojny, jej zniszczeń i cierpienia pokazany z perspektywy kobiet. Tej, która czeka w domu na męża, aż wróci z frontu, na tym budując nadzieję, jak i tej, która sama postanawia walczyć.
3. „Dziewczyna, którą kochałeś” Jojo Moyes – obawiam się, że tę książkę już znasz, ale uważam, że bez cienia wątpliwości powinna znaleźć się na tej liście. Dlaczego? Bo to piękna historia o miłości, a miłości nigdy za dużo. I o życiu, w którym czasem nic nie idzie w zgodzie z żadnym planem.
4. „Rośliny nas ocalą” Miriam Borovich – z odrobinę innej półki, ale tę też trzeba zapełniać. Okazuje się, że 15 roślin jest w stanie położyć koncerny farmaceutyczne na łopatki. Rośliny, które leczą najpopularniejsze choroby, takie jak: alergie, nadciśnienie, stres, itp. Książka zawiera również dla pasjonatów parzenia ziółek dużo przepisów na napary, wywary itp.
5. „Fińskie dzieci uczą się najlepiej na świecie” Timothy D. Walker – to książka napisana przez nauczyciela ze Stanów Zjednoczonych, który przeprowadził się do Finlandii i zatrudnił jako nauczyciel w fińskiej państwowej szkole. Tak bardzo zachwycił go tamtejszy system oświaty, że postanowił napisać o tym książkę.
6. „Machiavelli dla mam” Suzanne Evans – czyli jak sprytnie, z odrobiną umiejętnej manipulacji zaprowadzić porządek w naszym domowym „księstwie” :). To książka o tym, jak matka czwórki dzieci przeprowadza domowy eksperyment wprowadzając do swojej rodziny zasady opisane w „Księciu” Niccolò Machiavellego i jak to zadziałało.
7. „9 małżeńskich porad, a każda warta milion dolarów” Mark Gungor – czyli krótko, konkretnie i z lekką dozą humoru o sprawach oczywistych, które oczywiste wydają się być tylko z pozoru. W zabawny sposób autor zdradza czytelnikowi kilka wartych zapamiętania tajemnic, w jaki sposób wprowadzić trwałe i dobre zmiany w małżeństwie. A wszystko poparte 38 – letnim stażem autora w szczęśliwym małżeństwie.
8. „Wiedźmin. Ostatnie życzenie” Andrzej Sapkowski – znana i ponadczasowa pozycja dla miłośników fantastyki, ale tej z najwyższej półki. Znane bajki dla dzieci w nieco innym wydaniu. Myślę, że więcej nic dodawać nie trzeba.
9. „Shantaram” Gregory David Roberts – książka na naprawdę długie jesienne wieczory, obfitująca w wartką akcję i nietuzinkowych bohaterów. Jeśli uwielbiasz podróże, „Shantaram” właśnie w taką podróż Cię zabierze. W podróż egzotyczną, przyprawioną tak mocno zapadającymi w wyobraźnię obrazami, że poczujesz jakbyś trafiła prosto w serce Indii.
10. „Kobiety w kąpieli” Tie Ning – historia czterech kobiet napisana pięknym literackim językiem, który zmusza do uważnego czytania, a czasem zatrzymania się nad tekstem. To nie tylko historia związanych ze sobą emocjami i więzami krwi kobiet. To również bogate tło historyczne i fakty z życia Chińczyków. Chwilami trudno się pogodzić ze świadomością, jak wiele ten naród musiał w swoim życiu wycierpieć. To nie jest łatwa literatura, ale zmusza do refleksji i na długo zostaje w pamięci.
Bardzo dziękuję Joannie Gotfryd, Agnieszce Kaczanowskiej i Agnieszce Kumorek za cenny wkład. 🙂
Zdjęcie: 123 rf