Przesilenie wiosenne? Pora na urlop!
Dlaczego akurat u progu wiosny towarzyszy nam tak silne uczucie zmęczenia? Na pewno wpływ ma na nas dieta, pogoda, w której przeważa brak słońca i niechęć do ruchu. Wbrew pozorom to nie lato jest najlepszym okresem na udanie się na wakacje, ale właśnie końcówka zimy. To właśnie teraz najlepiej jest wziąć tydzień czy dwa tygodnie wolnego, spakować walizki, wsiąść w samolot i wybrać przytulne miejsce pod palmą… Jeśli nie możemy jednak wyjechać do ciepłych krajów, by objeść się owocami i wygrzać na słońcu, to warto udać się chociaż w polskie góry, nad nasze morze albo gdziekolwiek tam, gdzie możemy skorzystać ze SPA i zajadać się gotowymi obiadami. Pogoda w naszym kraju co prawda nie rozpieszcza, ale zmiana otoczenia, błogie lenistwo, porzucenie codziennych obowiązków na rzecz czytania książek i spacerów skutecznie poprawi samopoczucie i pozwoli przegonić zmęczenie i senność.
Rusz się z kanapy!
Niezwykle ważne są też ćwiczenia fizyczne. Zmęczenie organizmu nie powinno nas zwalniać z codziennej dawki ruchu. Nie musi być to bieganie na dystansie 10 km, ale wystarczy kilka przysiadów, brzuszków, pajacyków czy zapisanie się na zajęcia jogi, zumby, pilates, by poprawić nie tylko wygląd swojego ciała, ale też ogólne samopoczucie. Pod wpływem ruchu organizm wydziela endorfiny. Dzięki nim czujemy przypływ energii, a smutne myśli mijają. Po treningu warto skorzystać z kąpieli z dodatkiem aromatycznych olejków, nałożyć na skórę odprężającą maseczkę. Poprawa wyglądu, to także lepsze samopoczucie.
Bogata dieta pokona uczucie zmęczenia
To, że czujemy senność i zmęczenie organizmu to także efekt diety, w której brakuje minerałów i witamin. Co jadamy zimą? Głównie mięso, kluski, warzywne zupy, ale z dodatkiem zasmażki i owoce z importu. Częściej też sięgamy po ciastka i czekoladki. Brakuje nam świeżych, rodzimych owoców, różnorodnych warzyw, lekkich chłodników czy choćby deserów lodowych, które są ożywcze i mają dużo wapnia. Z tęsknotą czekamy na świeże rzodkiewki, ogórki, pomidory, na truskawki, maliny, jagody… I na słońce, którego brak wpływa na niski poziom witaminy D w naszym organizmie. A bez niej układ nerwowy funkcjonuje niewłaściwie. Gdy tylko zauważymy na straganach świeże owoce i warzywa włączmy je do swojej diety. Można także na własnym parapecie założyć mini ogródek – hodować kiełki, rzeżuchę, szczypiorek oraz zioła, takie jak bazylia, mięta, melisa czy tymianek.
Witaminy z przyspieszonym działaniem
Trzeba także uzupełniać braki witamin za pomocą suplementów diety. Najlepiej wybrać jednak takie, których działanie poczujemy od razu, a nie dopiero po tygodniach łykania tabletek. Na rynku znajdziemy witaminy, które zmniejszają uczucie zmęczenia natychmiast dzięki zawartości ekstraktu z ziaren guarany, kakaowca i liści Yerba Mate. To naturalne składniki, od wieków wykorzystywane do zwiększania wydolności organizmu, zarówno fizycznego, jak i umysłowego. Przy okazji poczujemy przypływ energii oraz wzrost koncentracji bez sięgania po kawę czy napoje energetyczne. Będziemy też bardziej odporni na wirusy i bakterie, które właśnie na przełomie zimy i wiosny atakują ze zdwojoną siłą.
Więcej informacji znajdziesz tutaj: http://www.vigorup.pl/czym-jest-zmeczenie.html.
Zdjęcie: nadesłane przez partnera portalu.
Artykuł przygotowany we współpracy z partnerem portalu.
<
