Czego szukasz

Życie na zielono, czyli rodzinny VegePack

Kasia i Tomek, rodzice małego Julka, wzięli sprawę w swoje ręce, a przy okazji ułatwili życie wszystkim znudzonym bieganiem po sklepach w poszukiwaniu ekologicznych warzyw i owoców. Tak powstał www.vegepack.pl

VegePack - ecowarzywniak z dostawą do domu

Co to jest VegePack i skąd taki pomysł na biznes?

VegePack to ecowarzywniak z dostawą do domu. Zbieramy zamówienia od Klientów i jeździmy po produkty do lokalnych rolników, tych którzy posiadają certyfikaty ekologiczne na swoje uprawy. Pakujemy w paczki i w każdy czwartek Klienci dostają świeżą dostawę do domu!

Dla tych, którzy nie mają pomysłu, co kupić, mamy gotowy Vegepack – sporządzony przez nas z warzyw, owoców czy przetworów. Zimą sprowadzamy zieleninę z importu, aby zachować ciągłość dostaw!

Pomysł na biznes wziął się z własnej potrzeby. Zmęczeni bieganiem po bazarkach w poszukiwaniu ekologicznych warzyw i owoców lub zdegustowani bardzo wysokimi cenami wzięliśmy sprawę w swoje ręce i tak powstał VegePack!

Jak znajdujecie rolników, od których bierzecie owoce i warzywa?

Głównie są to osoby z polecenia, szukamy dobrych produktów i potem docieramy do rolników bezpośrednio… Kto pyta nie błądzi.

Przeczytaj także: 5 pomysłów na szybkie, proste i zdrowe sałatki!

Co robiliście wcześniej zawodowo?

Mój mąż Tomek nadal pracuje branży budowlanej. To zbyt duże ryzyko, aby wszystko zostawić. Ja zawodowo zajmowałam się rekrutacją i selekcją pracowników z sektora IT i Telco.

A nie marzy Ci się powrót do poprzedniej pracy?

Nie, w tej chwili już by nie było, do czego wracać, rynek dostał czkawki… więc chyba to był dobry moment, aby zostawić tę branżę.

Jak się pracuje Wam, jako parze, nad jednym biznesem?

Dobrze, gdyż dzielimy się kompetencjami. Oczywiście jest trochę ciężko, bo Tomek po pracy jeszcze ogarnia część spraw Vegepacku, więc bywa bardzo zmęczony. Ja swoje rzeczy staram się ogarnąć w ciągu dnia, ale ze względu na małe dziecko (Julek ma 11 miesięcy) też bardzo często siedzę po nocach.

Jak łączycie to z wychowywaniem dziecka? Kto, za co odpowiada? Kto Wam pomaga?

Na szczęście babcie są zawsze w pogotowiu i bardzo nam pomagają! Pozwala mi to na załatwienie bieżących „vegepackowych” spraw, a reszta w nocy.

Pracuję w domu, więc gdy Julek śpi albo idzie z babcią na spacer, ja siadam do komputera. Tomek po powrocie z pracy też bawi się z Julkiem, potem jak już dziecko idzie spać, mamy odrobinkę czasu dla siebie i dalej… do pracy.

Mamy nadzieję, że z czasem znajdzie się więcej przestrzeni dla nas (śmiech).

Czy planujecie jakoś rozwijać ten pomysł? Jakie macie plany?

Tak oczywiście, myślimy o sklepie stacjonarnym i o ekologicznym, wegetariańskim fast foodzie, ale to w następnej kolejności i mamy nadzieję w niedalekiej przyszłości!!

Gratuluję pomysłu i trzymam kciuki za powodzenie.

Przeczytaj także: 4 pomysły na szybkie i zdrowe jedzenie do pracy

Zdjęcie: Canva

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Korektorka (www.dokorekty.pl), na co dzień z komputerem podczas pracy nad tekstami. Po pracy na dywanie z córkami wśród baletek, kredek i tysiąca rzeczy niezbędnych, w weekend krążąca po Warszawie i szukająca miejsc, gdzie można wejść z dziećmi bez poczucia winy. W wakacje z całą rodziną, przyjaciółmi i dobytkiem na rowerach zwiedzająca na razie Polskę i Europę, ma nadzieję na cały świat.

Polecane artykuły

oferty
pracy
Sprawdź pełną listę
baza
pracodawców
Pracodawca przyjazny rodzicom
Reklama
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie