ZAINSPIRUJ SIĘ
Jeśli chcesz zarabiać i pracować jako fotograf, na hasło promocyjne „Mamo Pracuj” 10% zniżki na kursy w Akademii Fotografii Dziecięcej. Zapisując się na kurs, zapłać 10% mniej.
Sprawdź szczegóły i skorzystaj z rabatu
Narodziny… fotografa…
Rozpoczęcie kariery fotografa dziecięcego dla wielu kobiet jest sprzężone z życiem rodzinnym. Nic w tym dziwnego. Tak naprawdę każda kobieta po urodzeniu zostaje osobistym fotografem własnego dziecka. Fotografuje dziecko od początku. Uwiecznia pierwszy uśmiech, pierwsze kroki i niewinne zabawy. W pewnym momencie rodzi się pomysł na to, żeby fotografować również dzieci przyjaciół, znajomych. W ten sposób powoli zaczyna dojrzewać myśl o założeniu własnego studia fotograficznego. Te, które zdecydowały się na ten krok, nie żałują.
Do plusów tego zawodu z pewnością zaliczyć mogę możliwość bezpośredniego kontaktu z dziećmi i ich rodzicami. Poznawanie stale nowych ludzi. To niesamowite być świadkiem tak ważnych wydarzeń w życiu rodziny jak raczkowanie czy pierwsze kroki malucha. To przywilej, że właśnie w moim obiektywie mogę obserwować, jak te wszystkie dzieci rosną i zmieniają się z dnia na dzień – mówi Lena Błachowicz, fotograf dziecięcy działający w Irlandii.
![iza_faber_bobas_640](https://mamopracuj.pl/wp-content/uploads/2012/09/iza_faber_bobas_640.jpg)
Tego samego zdania jest Anna Wojtaszewska, która wśród zalet swojego zawodu wymienia również dużą różnorodność w pracy.
Każde dziecko/rodzina jest inna, więc nie ma dwóch takich samych sesji. Kocham to, co robię, a dodatkowo na tym zarabiam.
Przeczytaj także: 9 historii kobiet, które dzięki fotografii pracują z pasją
Dorabianie czy zarabianie?
Początki pracy w zawodzie fotografa dziecięcego, podobnie jak we wszystkich innych profesjach, nie są łatwe. Czasami na swoją pierwszą profesjonalną sesję fotograficzną trzeba długo czekać. W tej branży tzw. „poczta pantoflowa” stanowi najlepszą promocję.
Najpierw robiłam sesję za darmo. Wielu znajomych zaczęło mnie polecać. W końcu przyszedł taki moment, że tych bezpłatnych sesji miałam za dużo i postanowiłam zająć się fotografią dziecięcą na poważnie. Zobaczyłam, że jest zapotrzebowanie na moje usługi – mówi Monika Podolska-Serek, specjalizująca się w fotografiach niemowlaków i małych dzieci.
Zarówno jej, jak i innym mamom-fotografkom odpowiedź na pytanie: „Ile zarabia fotograf dziecięcy?”, przysparza sporo kłopotu. Dochód z fotografowania zależy od wielu czynników i nie zawsze jest stabilny. Z tego też powodu wiele matek zawód fotografa traktuje jako sposób na dorabianie do pracy na etat, co również stanowi doskonały pomysł na podreperowanie domowego budżetu.
Mamy-fotografki, które pracują w pełnym wymiarze, nie mają jednak powodów do narzekań.
Na rynku koszty sesji w zależności od opcji (czas trwania sesji, liczba zdjęć, tematyka itp.) wahają się od 150 do 1500 PLN. To, ile się zarabia, zależy w dużej mierze od zaangażowania, umiejętności fotografa i efektów jego pracy. W tej branży bardzo wiele zależy od zadowolenia klientów i tego, czy polecą fotografa innym znajomym. Dlatego fotografowie, którzy działają na rynku już od dłuższego czasu, nie narzekają na brak zainteresowania i ofert – przyznaje Iza Faber, właścicielka Fabersky Photography.
Plus i minusy zawodu fotografa dziecięcego
Możliwość poznawania nowych ludzi, rodzin, ich szczęśliwych chwil. Praca z dziećmi jest cudowna. Pozwala na nowo poznać samego siebie – własne pragnienia i marzenia. Przenosi ciągle w nowy świat widziany oczami dziecka – jednym tchem zalety pracy fotografa dziecięcego wymienia Monika Podolska-Serek.
Przeczytaj także: Fotografia to moja pasja. Mam czwórkę dzieci i robię to, co kocham!
![Monik_podolska_serek_bania_640](https://mamopracuj.pl/wp-content/uploads/2012/09/Monik_podolska_serek_bania_640.jpg)
Ale nie zawsze jest tak kolorowo. Ta praca, podobnie jak inne zawody, ma również swoje minusy. W pracy zawodowej fotografa dziecięcego ciągle trzeba borykać się z łączeniem obowiązków względem rodziny i tych zawodowych.
Praca fotografa nie kończy się wraz z końcem imprezy czy sesji – mówi Magdalena Słupska.
To długie godzimy „przed” poświęcone na organizację i dogadanie szczegółów i długie godziny „po” spędzone na obróbce zdjęć, przygotowaniu wydruków i albumów. Do tego dochodzi czas poświęcony na niekończącym się doszkalaniu, wdrażaniu nowości. To nie może pozostać bez wpływu na życie rodzinne. To odbywa się kosztem czasu spędzonego z rodziną. Czasami jest to trudne – wtóruje jej Monika Ralcewicz-Ciaiolo.
Wciąż pracuję nad równowagą między pracą, a obowiązkami rodzinnymi i domowymi. Jakiś czas temu córka zapytała mnie: „Mamo, dlaczego wybrałaś taką pracę? Dlaczego musisz tyle czasu spędzać przy komputerze? Dlaczego nie możesz być fryzjerką jak pani Marta?”. Zapaliło mi się wówczas w głowie czerwone światełko. Dziś mam ustalone godziny pracy i pracuję nad tym, by ich przestrzegać. Jest jedna i druga strona medalu.
[FM_form id=”7″]
Jak przygotować się do zawodu?
Aby zostać zawodowym fotografem dziecięcym, nie wystarczy mieć tylko talent, aparat i dobre chęci, chociaż to dobry początek. W tym zawodzie, podobnie jak w wielu innych, sukces zależy w dużej mierze od nabytych kwalifikacji, doświadczenia oraz indywidualnych cech osobowości.
Przygotowanie do zawodu fotografa dziecięcego polega na nabyciu kompleksowej wiedzy z zakresu podstaw fotografii. Bez niej nie można myśleć o dobrym wykonywaniu tej profesji. Fotograficzną wiedzę najlepiej zdobywać na warsztatach i kursach prowadzonych przez specjalistów w tej dziedzinie.
W tym momencie wiele szkół proponuje kursy z zakresu fotografii dziecięcej (np. kursy w Akademii Nikona, które prowadzi Aleksandra de Soleil). Szkołą, której kursy w pełni poświęcone są nauce zawodu fotografa dziecięcego, jest Akademia Fotografii Dziecięcej. Akademia oprócz kursów fotograficznych dla Mam prowadzi również program przygotowania do zawodu fotografa dziecięcego.
Mamy przychodzą na nasze kursy po to, żeby nauczyć się robić ładne zdjęcia swojego dziecka i obsługi nowego aparatu. W trakcie kursów, gdy zaczynają zagłębiać się w temat, a ich zdjęcia prezentują coraz wyższy poziom, rodzi się w nich myśl o zostaniu fotografem dziecięcym. My im w tym pomagamy – mówi Michał Węgrzynowski z Akademii Fotografii Dziecięcej.
Te z mam, które zdecydują się na rozpoczęcie kariery fotograficznej, mogą liczyć na naszą pomoc związaną z przeszkoleniem zawodowym oraz wsparcie przy promocji firmy.
Przeczytaj także: Fotografia zmieniła moje życie – rozmowa z Darią
![monika_podolska_serek_zlobek_640](https://mamopracuj.pl/wp-content/uploads/2012/09/monika_podolska_serek_zlobek_640.jpg)
Udział w kursie czy szkoleniu fotograficznym może otworzyć oczy na wiele aspektów sztuki fotografii i uzupełni braki w wiedzy praktycznej, która na początku pracy w zawodzie jest niezbędna.
Zdecydowanie należy pamiętać o tym, że zawód ten wymaga stałego zaangażowania i nie jest to praca typu „9-17″. Kluczem do sukcesu w tym zawodzie jest wytrwałość w dążeniu do coraz to wyższych poziomów rozwoju. Praca nad swoim warsztatem i umiejętnościami wymaga determinacji i nierzadko wyrzeczeń, ale naprawdę warto podnosić swoje kwalifikacje, co bezpośrednio przekłada się na kreatywność i jakość wykonywanych fotografii – podkreśla Lena Błachowicz.
Jak widać, praca fotografa dziecięcego ma swoje zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty. Osiągnięcie sukcesu w tym zawodzie wiąże się z pewnymi wyrzeczeniami i pracą, ale stanowi dziś dość atrakcyjną drogę kariery dla wszystkich kobiet, które obdarzone są kreatywnością, pasją fotografowania oraz odpowiednim podejściem do dzieci. Czy każda mama może być fotografem dziecięcym? Nie, nie każda. Ale każda może spróbować.
W artykule wykorzystano wypowiedzi następujących fotografów dziecięcych: Lena Błachowicz (www.lbphotography.eu), Iza Faber (Fabersky.com), Monika Podolska – Serek (www.msfoto.eu), Monika Ralcewicz-Ciaiolo (www.studiotutto.com) Magdalena Słupska (magdalena-photography.co.uk), Anna Wojtaszewska (www.annawojtaszewska.pl).
Jeśli chcesz zarabiać i pracować jako fotograf, na hasło promocyjne „Mamo Pracuj” 10% zniżki na kursy w Akademii Fotografii Dziecięcej.
Sprawdź szczegóły i skorzystaj z rabatu!
Zdjęcia: Lena Błachowicz, Iza Faber, Monika Podolska – Serek, Anna Wojtaszewska