ZAINSPIRUJ SIĘ
Prowadzimy sklep z produktami dla dzieci – Mamy kupują u Mam
- Listy do Redakcji
- 18 czerwca 2020
- 3 MIN. CZYTANIA
Katarzyna Fossa- Szczepaniak i Walentyna Fossa zgłosiły się do naszej akcji Mamy kupują u Mam. Przeczytaj czym się zajmują, jaką prowadzą działalność i jak sobie teraz radzą!
Rok temu razem z moją bratową uznałyśmy, że nie chcemy być tylko mamami na pełen etat. Zdecydowałyśmy, że mieszkając blisko siebie, mając dzieci w tym samym wieku, możemy zjednoczyć siły i założyć własny biznes.
Jesteśmy dwiema totalnie różnymi osobami – różni nas wszystko – hobby, zainteresowania, wykształcenie i wiek, a łączy miłość do naszych dzieci, obecnie 2 latków. Uznałyśmy, że te różnice mogą być olbrzymią zaletą, którą postanowiłyśmy wykorzystać w prowadzeniu sklepu internetowego dla dzieci i bloga dla mam.
Obie miałyśmy doświadczenie w tym temacie i wiedziałyśmy, że wybór najlepszych produktów dla dziecka nie jest rzeczą łatwą. Otworzyłyśmy sklep internetowy, który oferowałby asortyment spełniający nasze matczyne oczekiwania (i godzi nasze sprzeczne gusta), a dodatkowo będziemy się starać wspierać lokalne przedsiębiorcze mamy.
Przeczytaj także: Kryzys może być impulsem do kreatywności – Mamy kupują u Mam
Fossiaki – tulimy, bawimy, dekorujemy
Fossiaki to firma rodzinna, nazwa wzięła się od naszego nazwiska, a twarzami sklepu zostały nasze dzieci. Była chęć, sumienna praca i masa pomysłów. Początki oczywiście nie były łatwe, bez wątpienia ostatni rok bardzo dużo nas nauczył, a wsparcie mężów pozwoliło przetrwać gorsze momenty. Tym sposobem od roku Fossiaki tulą, bawią i dekorują dziecięcy świat.
Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi historiami kobiet, zapisz się na nasz newsletter!
Zanim cały świat stanął na głowie, nasze prywatne życie zrobiło to jako pierwsze
Zanim cały świat stanął na głowie z powodu epidemii koronawirusa, nasze prywatne życie zrobiło to jako pierwsze na wieść, że obie zostaniemy ponownie mamami – śmiałyśmy się nawet, że jakby człowiek tak zaplanował, to na pewno by tak nie wyszło. Po przejściu gorszego czasu pierwszego trymestru, wróciłyśmy do pracy z planami wprowadzenia do asortymentu własnych produktów. Ich promocja miała się odbyć na zaplanowanych targach rodzinnych m.in. w Łodzi.
Ogłoszenie stanu pandemii i odwołanie wszystkich imprez tego typu mocno pokrzyżowało nam plany. Postanowiłyśmy jednak się nie poddawać. Do naszej firmy dołączył trzeci wspólnik. Obecnie planujemy udostępnienie klientom lokalnym możliwości obejrzenia naszego asortymentu w siedzibie firmy i w tym celu chcemy otworzyć coś na kształt Showroomu. Pracujemy również nadal nad naszym autorskim produktem. Chętnie podejmiemy współpracę z Mamami, które chciałyby wystawiać swoje ciekawe i oryginalne produkty w naszym sklepie.
Wiemy, że z czwórką dzieci praca nie stanie się łatwiejsza, ale kto jak nie my da radę – prawda pracujące Mamy? 🙂
Przeczytaj także: Chcę rozkochać ludzi w sztuce własnej – Mamy kupują u Mam
Zdjęcia: prywatne archiwum Katarzyny i Walentyny