ZAINSPIRUJ SIĘ
Dlaczego warto prowadzić biznes edukacyjny? 3 ważne powody na tak
- Marta Szyszko
- 1 marca 2017
- 4 MIN. CZYTANIA
1. Nauka angielskiego w szkole to za mało
Każdy rodzic wie, że nauka angielskiego w polskich szkołach nie wystarczy. Mała liczba godzin języka tygodniowo, poziom nauczania, który pozostawia wiele do życzenia (łatwo zasłużyć na szóstkę, ale na wczasach za granicą dziecko nie potrafi porozumiewać się z rówieśnikami po angielsku), a także stres i presja na dobre oceny, które odbierają radość z uczenia się języka – to powody, dla których dodatkowy angielski dla dzieci stał się priorytetem w domowym budżecie.
Zajęcia dodatkowe pozwalają poszerzyć wiedzę, nadrobić zaległości i budować pozytywne nastawienie do języka obcego. Na nich dziecko zdobywa praktyczne umiejętności, a nie na suchą teorię, czy wyrywkowe i chaotyczne formułki, wyniesione ze szkolnych zajęć. Zajęcia dodatkowe przebiegają w przyjaznej atmosferze, przełamują barierę mówienia, dziecko nie ulega presji na poprawność, czy dobre oceny. To kluczowe dla motywacji i pozytywnego nastawienia do nauki języka.
2. 500 plus wydajemy na edukację!
Zajęcia dodatkowe z angielskiego to odczuwalny wydatek w budżecie domowym. Odkąd wystartował program 500 plus, rodzice mają dodatkowe środki na edukację swoich dzieci. Jak podaje serwis Bankier:
„Na pierwszym miejscu wśród wydatków finansowanych z programu jest edukacja. Taką odpowiedź wskazało 51 proc. ankietowanych. Na drugim miejscu znajdują się wydatki bieżące (49 proc. wskazań), a na trzecim zdrowie (23 proc.). Tylko 5 proc. ankietowanych wskazało, że środki przeznacza na samochód, a 8 proc. finansuje z nich dobra trwałego użytku – np. lodówkę czy pralkę.”
Zajęcia z angielskiego to absolutny faworyt wśród zajęć dodatkowych.
3. Rodzice oszaleli na punkcie edukacji swoich dzieci
Decyzja o macierzyństwie jest dziś bardziej przemyślana, w większości decydujemy się na jedno lub dwoje dzieci, odkładamy tę decyzję w czasie, a jednocześnie planujemy ich przyszłą edukację, która stała się priorytetem i czułym punktem współczesnych rodziców:
„(…) zaczyna działać ekonomiczna zasada niedoboru – im mniej czegoś posiadasz, tym większą przypisujesz temu wartość.” Agnieszka Jucewicz (Wysokie Obcasy, 2015)
Rady dla początkującej biznes mamy, która chce zainwestować w biznes edukacyjny:
- Sprawdź, czy w szkole, w której chcesz oferować dodatkowy angielski, są konkurencyjne marki, i czy zaspokajają potrzeby rodziców.
- Nie zrażaj się, jeśli w pobliskiej szkole są już inne oferty zajęć z angielskiego, zastanów się, co franczyza może wnieść dodatkowo i jak wyprzedzisz konkurencję?
- Siedziba szkoły językowej powinna być blisko szkoły, czy w okolicy jest odpowiedni lokal?
- Jeśli lektor przychodzi po dzieci do szkolnej świetlicy i przyprowadza je tam po zajęciach, wtedy rodzic może łatwiej pogodzić zajęcia dodatkowe dziecka z pracą, a to ogromna przewaga nad konkurencją!
Dlaczego franczyza Leonardo School to trafna inwestycja?
Metoda nauczania angielskiego w szkołach Leonardo School może zagwarantować rodzicom, jaką wiedzę i umiejętności zdobędzie dziecko, regularnie uczęszczające na zajęcia przez kilka lat. Zajęcia mają postawiony cel, a rodzic płaci za konkretne efekty. Łatwo może zweryfikować, że nauka jest nie tylko przyjemna, ale też skuteczna. Ze skutecznością metody nauczania Leonardo School idzie w parze entuzjazm uczniów, którzy nie chcą wychodzić z zajęć dodatkowych. Ten sprawdzony model biznesowy i metoda mają już 20 letnią tradycję!
Wyjdź naprzeciw potrzebom rodziców i ich pociech, inwestując w prawa do prowadzenia szkoły językowej Leonardo School, która działa w systemie franczyzowym.
Zobacz dlaczego prowadzenie szkoły językowej to naturalny wybór wielu kobiet. Dlaczego tak dobrze sprawdzają się w tej branży? Przeczytaj wywiad z Katarzyną Rojkowską, założycielką sieci Leonardo School i mamą trójki dzieci.
Artykuł powstał we współpracy ze szkołą Leonardo School