Czego szukasz

Camping to frajda i przyjemność

Jeśli myślicie, że wyjazd z dziećmi na camping to niemal jak wyjazd na obóz przetrwania, jesteście w błędzie. Współczesne europejskie campingi nie odbiegają od hotelowych standardów, ale dają o wiele większe niż hotel możliwości zorganizowania aktywnego, pełnego atrakcji pobytu, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.

camping, rodzinne wakacje

Wszelkie obawy o to, że infrastruktura campingu jest niedostosowana do osób z małymi dziećmi należy jak najszybciej zweryfikować! Zapewne pierwsze wasze skojarzenie ze słowem „camping”, to Mazury albo wydmowy las nad Bałtykiem, umywalnia w kształcie wieloosobowego koryta i niemiłosiernie wydeptane boisko do siatkówki. Cóż, tak kiedyś bywało, na takie campingi dzisiejsi rodzice kilkulatków jeździli ze swoimi rodzicami lata temu. Było niedrogo, ale i niekomfortowo. Jeśli nie należycie do grona podróżników, którym żadna niewygoda niestraszna, jesteście tylko turystami, którzy chcą wyłącznie odpocząć, wspominacie te campingi bez sentymentów.

Nowoczesne campingi

Ale w branży turystycznej zmieniło się naprawdę wiele. Nowoczesne campingi to wakacyjne miasteczka (wioski), z doskonale wyposażonymi luksusowymi namiotami lub domkami. Nie grozi wam więc konieczność zabierania ze sobą na urlop połowy dobytku. Przedwczesne są wasze obawy o zaplecze kuchenne i sanitarne – domek różni się od pokoju hotelowego tym, że… nie jest pokojem hotelowym. Łazienka z wanną i/lub prysznicem, WC, lodówka, aneks kuchenny z kompletem naczyń – wszystko to czeka na campingowiczów na miejscu. Także meble ogrodowe do polegiwania na tarasie, grill – jeśli tylko można grillować.

Namiot jest równie komfortowy, w użytkowaniu, ale trzeba się nastawić na korzystanie ze wspólnych łazienek i sanitariatów. Rodzice najmłodszych dzieci zapewne wybiorą więc opcję mobile home, ale dla starszych dzieci wakacyjne mieszkanie w namiocie może okazać się atrakcją tak wielką, że nie przyćmi jej tak banalna sprawa, jak konieczność wyprawy pod prysznic. Sanitariaty w miasteczkach campingowych są czyste i dostosowane do potrzeb najmłodszych użytkowników.

Ruszacie więc na wakacje spakowani jak zwykle, nie – objuczeni nadmiarem tobołów. Zapominacie o kultowym maluchu, w którym mieściła się czteroosobowa rodzina plus pies oraz rower, dziecięca wanienka, sprzęt plażowy… To nie ta bajka!

Przeczytaj także: Camping to frajda i przyjemność

Campingowe miasteczko to przestrzeń, która rządzi się własnymi prawami

Rodzice wybierający hotel często martwią się o to, że ich pociechy będą utrapieniem dla innych gości – hałas, śmiech, tupot małych nóg. Że coś zniszczą, zabrudzą, popsują. Camping jest miejscem przyjaźniejszym. Życie niemal cały dzień toczy się na zewnątrz: baseny, plaża, możliwość gry  w tenisa, w piłkę, jazda konna. Część atrakcji w cenie zakwaterowania, część płatnych osobno. Są i atrakcje zupełnie darmowe, choć chyba najcenniejsze: pewna piękna pogoda; kolory, smaki i zapachy, które możliwe są do odnalezienia wyłącznie na południu Europy. Dla nadaktywnych maluchów – animacje: tańce, zabawy w wodzie, nauka pływania. Dla nadaktywnych dorosłych – nieodległe urokliwe miasteczka pełne zabytków.

Jeśli wasze codzienne życie upływa w wielkim mieście, a nieliczne godziny czasu wolnego oznaczają ciągłe napięcie uwagi, bo przecież nie można dziecka puścić samego, bo niebezpiecznie, bo za daleko… camping da całej rodzinie możliwość swobodniejszego dysponowania czasem i energią. Tutaj po prostu się chce! Chce się pływać, biegać, spacerować; chce się wspólnie spędzać czas. Nikt się nie spieszy – chyba że na kolejny konkurs karaoke, albo do aquaparku. Kontakt z naturą jest… naturalny. Nikogo nie trzeba namawiać do wstania z łóżka, a wieczorem znużenie upałem i nadmiarem rozrywek prędko sprawia, że powieki stają się coraz cięższe i cięższe… Gdy dzieci zasną, rodzice mogą delektować się lampką wina i nareszcie spokojnie porozmawiać.

Camping to frajda. Czysta woda, czyste powietrze i… czysta przyjemność.


Rezerwuj najlepsze campingi we Włoszech z Selectcamp.pl

Zdjęcie tytułowe: storyblocks.com

Artykuł powstał we współpracy z partnerem portalu.

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie