5 zasad, jak efektywnie kończyć pracę zdalną. Jak sprytnie kończyć home office?

5 zasad, jak efektywnie kończyć pracę zdalną

Czy pracujesz zdalnie od początku pandemii, czyli od marca 2020? Szmat czasu… Czy było w nim wiele straconych popołudni, kiedy za oknem grzało słonko, a Ty pędziłaś z zadaniami służbowymi aż do zmroku? Nienawidzisz nadgodzin, bo przez nie czujesz się pracownikiem 24/7? Ile razy odwołałaś spotkanie z przyjaciółką, a noc zastała Cię w tabelkach, wykresach i raportach? To, czy efektywnie skończysz pracę zdalną danego dnia, zależy od tego, jak ją zaczniesz i jak ją poprowadzisz.

Dlatego przygotowałyśmy dla Ciebie 5 zasad, jak efektywnie kończyć pracę zdalną. Jak sprytnie zakańczać home office?

Zasada 1: Podejmij decyzję, o której kończysz pracę

Pracę zdalną rozpocznij od ustalenia czasu jej końca: wysłania raportów, wyłączenia komputera, wyciszenia telefonu. Dlaczego jest to ważne? Bo praca zdalna ma niepisany charakter trwania do dowolnej godziny. Dlatego ustal sama ze sobą (oraz z domownikami i oczywiście obwieść to przełożonemu i współpracownikom), o której „wychodzisz z biura”. Określ, do której godziny pracujesz zawsze (jeśli Twoja praca ma stały schemat i jest przewidywalna) albo danego dnia (jeśli np. „zrywasz” o 13:00, bo załatwiasz prywatę popołudniu).

Jak w praktyce pamiętać, by o ustalonej porze wylogować się z pracy? Włącz alarm w telefonie. On przypomni Ci, że czas pełnienia służbowych obowiązków dobiegł końca.

Rada 1: Podejmij decyzję, o której kończysz pracę, zanim do niej zasiądziesz.

Zasada 2: Jak efektywnie kończyć pracę zdalną – wypisz zadania, które chcesz dziś zrealizować i postępuj zgodnie z regułą „trzech”

• Krok pierwszy

W formie prostej listy na kartce. Albo korzystając z dedykowanych do tego narzędzi (np. Todoist, system Microsoft To Do, Nozbe). A może masz jeszcze inne sposoby? Sprzedaj nam swoje tipy, jak ułatwiać pracę! 😉 Wypisz zadania, które chcesz wykonać danego dnia. W ten sposób nie będziesz dziś robiła tego, co masz wykonać jutro i nie będziesz kończyła obowiązków z przedwczoraj!

• Krok drugi.

Oznacz trzy najważniejsze zadania do realizacji tego dnia. To właśnie z nich rozliczysz się przed samą sobą. Podziel je na małe kroki, dzięki czemu poczujesz ulgę, bo ogromna powinność stanie się mniej straszna. 🙂 Kiedy będziesz kończyć pracę, upewnij
się, że właśnie te trzy wykonałaś w całości.

A co, jeśli nie uda Ci się zrealizować obowiązków z dzisiejszej listy TO DO? Kończysz pracę o ustalonej porze (patrz —> Zasada 1: Podejmij decyzję, o której kończysz pracę).

Rada 2: Wypisz wszystkie zadania, które chcesz zrealizować dziś i wybierz trzy najważniejsze.

Zasada 3: Zabierz się za najbardziej stresującą rzecz na początku

Opracowane przez nas tipy, jak efektywnie kończyć pracę zdalną, zakładają wzięcie za rogi najgroźniejszego byka na starcie korridy. Co to oznacza w praktyce? Zacznij obowiązki służbowe od tych, które budzą w Tobie najwięcej obaw, niechęci, stresu (a może wszystkiego na raz?). Jeśli rozgryziesz ten orzech w pierwszej połowie dnia, popołudniem poczujesz ulgę. Oszczędzisz sobie nerwów. W spokoju ducha wykonasz pozostałe zlecenia.

Rada 3: Zabierz się za najbardziej stresującą rzecz na samym początku.

Zasada 4: Jak sprytnie kończyć home office? Pilnuj domykania zadań

Pilnuj domykania poszczególnych zadań. Skreślaj i odhaczaj obowiązki, z którymi już się uporałaś. Kiedy mózg widzi postęp, łatwiej motywuje się do dalszej pracy.

I co ważne – nie poddawaj się, nim nie skończysz określonego etapu zadania (dlatego właśnie warto, byś dzieliła duże zadania na małe kroki!). W ten sposób nie odczujesz pokusy podgonienia pracy wieczorem albo nawet w weekend!

Rada 4: Pilnuj domykania zadań.

Wyjątek od Zasady 2 i Zasady 4

Jeśli nie wyrobiłaś się w godzinach pracy z turbo ważnym zadaniem (np. termin składania oferty), podejdź do tematu odpowiedzialnie. Zadbaj o interes pracodawcy oraz wydzielony Ci obszar odpowiedzialności.

Jest to wyjątek od kończenia pracy równo z dzwonkiem. Czasem są tak pilne projekty, że lepiej byś przysiadła do nich po godzinach i nie zbierała później żniwa łez swoich, złości pracodawcy i poirytowania klienta…

Życzymy Ci, aby tego typu sytuacje zdarzały Ci się jak najrzadziej. 🙂

Zasada 5: Powiedz wirtualne „cześć” 15 minut wcześniej

15 minut przed ustalonym końcem Twojej pracy zdalnej w domu powiedz wszystkim „cześć/do jutra!” na komunikatorach. Zupełnie jakbyś pracowała w biurze i właśnie z niego wychodziła, odnosząc szklankę po herbacie do firmowej kuchni. I zabierając torebkę. Zamknij komputer. Odłącz się od zasobów firmowych. Uporządkuj biurko. Wyjdź na krótki spacer. Tym sposobem „wyjdziesz z pracy” i „wrócisz do domu”. Nawet krótki relaks sprawi, że dom będzie domem, a nie office’m. 🙂

Rada 5: Powiedz wirtualne „cześć” 15 minut wcześniej.

Jak sprytnie kończyć home office? Nagradzaj się!

Po przepracowanym dniu zrób coś, co sprawi Ci przyjemność. Jest wielce prawdopodobne, że przez służbowe zadania przelecisz jak burza, gdy na końcu czekać na Ciebie będzie nagroda. 🙂

Co więcej – jeśli trzaskasz klapą laptopa, odpalasz auto i gonisz półprzytomna do przedszkola/szkoły, myślami nadal będąc w pracy… a zaraz maluchy zaczną skakać Ci po głowie… Awantura murowana! Nasza rada? Idź po dzieciaki spacerkiem. Odetchnij. Nerwy schowaj do kieszeni. Kup ulubione słoneczniki. Odreaguj te pół godziny, nim zderzysz się z huraganem potrzeb Twoich milusińskich.

Nasz artykuł „5 zasad, jak efektywnie kończyć pracę zdalną. Jak sprytnie kończyć home office?” pokazuje, że nie musisz więcej żyć z poczuciem, że pracujesz bez końca. Że życie służbowe miesza się z prywatnym. Że znów nie wyrobiłaś się z raportami.

Weź te nasze złote rady, zadbaj o organizację obowiązków służbowych w domowym biurze i spraw, by Twoja praca była bardziej wydajna.

Przeczytaj także: Pracujesz z domu? 7 pułapek, w które dajesz się złapać

Zdjęcie: Canva