ZAINSPIRUJ SIĘ
Zwycięska praca w Konkursie Coaching dla Mamy
Pyta się Pani, czy jestem szczęśliwa?
Tak… chyba tak… myślę, że tak… na pewno powinnam.
Dlaczego tak myślę?
Bo tak powinna czuć się osoba, której spełniły się marzenia.
Czego dotyczyły?
Wspaniałego, kochającego męża, domu, dzieci.
Czy to wszystko mam?
Tak. Choć ciężko to dostrzec i docenić, tak na co dzień… bo mąż
zapracowany, dom niewykończony, dzieci chorują i czasem brak do nich
cierpliwości.
Gdzie w tym wszystkim jestem ja? Moja rola?
Jestem żoną i matką. Ogarniam to wszystko… dom, dzieci, choroby…
to znaczy staram się ogarniać, muszę, powinnam?
Coś jeszcze?
A czy można chcieć czegoś więcej?
Można? Tak dla siebie? Na to brak czasu… nie chcę być też posądzona
o egoizm, ale skoro Pani pyta… jest coś… to szycie, które stało
się pasją jakiś czas temu. Jest też kolejne marzenie z nim związane.
Jeszcze nie do końca przemyślane, niesprecyzowane, odległe i
czekające.
Przeczytaj także: 25 pomysłów na drobne przyjemności, które można zrobić dla siebie
Na co?
Na wolny czas.. swój czas. Wie Pani jak ciężko znaleźć choćby tych
kilka godzin w tygodniu…
Czy dałyby one szczęście?
Na obecną chwilę myślę, że tak.
A komu?
Mnie… czy to znów egoizm? W sumie to chyba nie aż tak ważne…
A co jest ważne?
Dzieci, ich szczęście.
Czy znam to powiedzenie?
Tak, słyszałam już nieraz. Szczęśliwi rodzicie, szczęśliwe dzieci.
Co o tym myślę?
Nie wiem. Nie próbowałam… nie wiem, czy udałoby się, choć…
chciałabym spróbować…
Czego dokładnie?
Dać szczęście dzieciom, czyli… najpierw sobie? ale nie wiem czy
mogę, czy się uda, czy powinnam, a może po prostu MUSZĘ ?!!
Iwona Koch
Sokołów Małopolski