ZAINSPIRUJ SIĘ
Porządkuj z głową! 5 wskazówek na spokojny i świadomy decluttering
- Agnieszka Krawczuk
- 4 marca 2022
- 5 MIN. CZYTANIA
Świadomy decluttering
Być może marzysz o czasie, który przeznaczysz na powrót do pasji lub 15 minut późniejszą pobudkę. Może marzysz o fajnym domu, wygodnym, nie obciążającym w sprzątanie. Zapisz swoje marzenie, które masz w sobie. Niech towarzyszy Ci przez cały czas porządkowania, również w momentach zwątpienia i niższej motywacji.
Marzenie jakie piękne, by nie było, a Ty jaka ambitna, to potrzebujesz planu działania. Odpowiedz:
- jaki jest cel – ograniczenie nadmiaru, wprowadzenie czystości,
- które przestrzenie chcesz uporządkować – wszystkie czy wybrane,
- w jakim czasie chcesz działać – kiedy zaczynasz i kończysz całość prac,
- po czym poznasz, że osiągnęłaś cel – mniej rzeczy, brak poszukiwań kluczy.
Plan może być krótki, ale konkretny, by nadawał kierunek i przybliżał do realizacji marzenia.
Punkt startowy
Warto wiedzieć z jakiego punktu startujesz. Ta świadomość w kolejnych etapach pomoże Ci identyfikować i budować nawyki wspierające utrzymanie porządku. W jej ustaleniu pomogą pytania:
- co dla Ciebie oznacza porządek?
- jaką do tej pory miałaś relację z porządkiem?
- co Ci przeszkadza w obecnym stanie porządku?
Możesz pomyśleć, że najprościej byłoby ruszyć z bloków i zacząć działać. Nie chcesz chyba jednak za rok powtarzać generalnego porządkowania. Porządek zaczyna się w głowie. Im bardziej szczegółowo rozłożysz obecny bałagan na czynniki, tym będziesz bardziej przygotowana do utrzymania wyniku Twojej pracy i wyeliminujesz kolejne wielkie akcje porządkowania.
Decluttering drogą do spokoju w domu i głowie
Wsparcie
Być może zdecydujesz się na przeprowadzenie porządkowania w weekend. Rozważ czy nie dodać jednego dnia, piątku lub poniedziałku, by mieć chwilę dla siebie w trakcie i po skończonej pracy. Wydłużony weekend jest wystarczający, by oczyścić z nadmiaru rzeczy mieszkanie lub mniejszy dom.
Powierzchnie powyżej 150 metrów kwadratowych mogą wymagać większej ilości czasu. Choć nie ma reguły. Zależy to od zakresu prac, tempa, ale i od wsparcia. Rąk do pracy może być dwa razy więcej niż domowników. Prace można podzielić adekwatnie do umiejętności, wieku, kondycji fizycznej. Na czas pracy pomyśl także o posiłkach, których samodzielne przygotowywanie w tym czasie może skutecznie wytrącić z rytmu. Co możesz zrobić?
- przygotować numer telefonu do lokalu, który dostarczy posiłki,
- korzystać z dań gotowych ze sklepu,
- mieć w termosie ulubiony napój i gotowe przekąski w zasięgu ręki na cały dzień pracy.
Z generalnym porządkowaniem jest jak z domino. Jedna oczyszczona przestrzeń zachęca do zajęcia się kolejną. Łatwo wtedy zapomnieć o nawodnieniu i posileniu się. Przygotuj ten obszar wcześniej, najchętniej delegując.
Przeczytaj także: Na co nie pozwala nam lęk przed oceną?
Katalog form odpoczynku
Idealnie byłoby, gdyby wszystkie obowiązki zostawić na czas porządkowania i zająć się tylko nim. Pewnie niewielu z nas ma takie warunki do działania. Dlatego ważne jest, byś w tym okresie wytężonego wysiłku zadbała o siebie.
Nie mam tutaj na myśli przedsięwzięć o skomplikowanym stopniu logistycznym, które dokładałyby tylko zadań do i tak już licznej grupy. Zachęcam raczej do drobnych przyjemności, z których korzystanie nie będzie wymagało dodatkowego wysiłku oraz będzie możliwe w warunkach domowych.
Pamiętaj, że ważna jest równowaga. Potrzebują odpocząć ciało (spacery, drzemka) i mózg (czytanie, spotkania). Zapisz wybrane przez Ciebie formy odpoczynku i powieś kartkę w widocznym miejscu, by przypominała Ci o regeneracji.
Decluttering – porządkowanie bez chaosu
Wyobrażasz sobie funkcjonowanie w kuchni, gdy wyciągniesz z szafek sprzęty, akcesoria i artykuły spożywcze i nie dokończysz porządkowania? Nie będziesz mogła wejść, przygotować posiłku, nie wspomnę już o bieżącym sprzątaniu.
Sekwencja działań, która pomaga nie wprowadzać dodatkowego chaosu do domowego wnętrza to:
- wyprowadź się: wystaw zawartość porządkowanej przestrzeni na większą powierzchnię (podłoga, stół),
- zrób selekcję: podejmij decyzję, które rzeczy będą opuszczały dom, a które zostaną,
- wyczyść mebel: usuń kurz i inne zanieczyszczenia,
- wprowadź się: włóż do szafek rzeczy, które nadal są potrzebne.
Kluczem jest dopasowanie ilości przedmiotów wyjmowanych z szafek do posiadanej wolnej powierzchni. Masz tu do wyboru strategię odgracania pomieszczenia na raz lub w mniejszych częściach kolejno po sobie, przykładowo najpierw szafa, później komoda i regał.
Selekcja przedmiotów
Ten etap to największe wyzwanie. W czasie porządkowania przyjdzie Ci podjąć decyzję o dalszych losach każdej posiadanej rzeczy. Rzeczy możesz zakwalifikować do jednej z grup: zostawiam, sprzedaję, oddaję, przerabiam, wyrzucam. Nie ma w sztuce generalnego porządkowania wytycznych ile rzeczy ma być wyprowadzone z domu, a ile ma pozostać. Czasem są to proporcje 60:40, a czasem 20:80. Bez liczenia podejmuj kolejne decyzje oceniając czy:
- faktycznie korzystasz z danej rzeczy,
- przynosi Ci ona radość w użytkowaniu.
Stosując te dwa pytania podejmiesz zdecydowaną większość decyzji. Pozostaną przedmioty zdekompletowane, przeterminowane, uszkodzone, a tych możesz się pozbyć bez żadnych sentymentów.
Życzę Ci wiele radości w generalnym porządkowaniu i trzymam za Ciebie kciuki!
Zdjęcie: Canva