Logo Mamo Pracuj
Open menu
Pracuj

Znajdź wymarzoną pracę i pracodawcę.

Rozwijaj się

Pozwól się wesprzeć w rozwoju.

Inspiruj się

Sprawdź nasze propozycje dla Ciebie.

ZAINSPIRUJ SIĘ

Mama wielodzietna i praca zdalna, czyli jak pracować, gdy dzieci na pokładzie

  • Agnieszka Wadecka
  • 9 listopada 2022
  • 4 MIN. CZYTANIA
praca_zdalna_mama_z_dzieckiem_na_łóżku_800.jpg
Jak to jest z tą pracą zdalną? Ile osób tyle opinii. Jedni wolą samodzielnie i w skupieniu pracować w domowym zaciszu. Inni uważają, że to kompletnie nie działa, gdy woła pranie, niezrobiony obiad i łóżko widziane kątem oka. A do tego brakuje energii wynikającej z pracy wśród ludzi. A co, jeśli masz to wszystko naraz? Pracę zdalną, domowy kąt i ludzi dookoła? Małych ludzi, którzy wcale nie mają ochoty współpracować, a kreatywne pomysły pożytkują w zupełnie innym celu? Od paru dobrych lat jestem mamą wielodzietną, pracującą zdalnie i z dziećmi na pokładzie. Jak to ugryźć i nie zwariować?

To tak się da?

Wiem od koleżanek z zespołu, że nie każdy umie, nie każdy chce. Dla niektórych praca zdalna jest nie do pogodzenia z równoczesnym czuwaniem nad dziećmi, no a jak trzeba to albo cierpią 😉 albo korzystają z pomocy osób trzecich.

Ja zaczęłam pracować zdalnie, gdy moje trzecie dziecko miało rok. Potem po macierzyńskim wróciłam, gdy kolejna pociecha miała pół roku. Zatem pracowałam przy trzylatku i niemowlaku, a w chorobie, covidzie i w wakacje z dziećmi w wieku szkolnym.

Zasadniczo mogę powiedzieć, że ostatnio, gdy wysłałam do przedszkola najmłodszą córkę, czymś nowym i do nauczenia stała się dla mnie praca zdalna bez dzieci i zrozumiałam o czym mowa. Jest to niesamowity komfort i zupełnie inna jakość życia.

Ale wracając do meritum, jeśli to czytasz, to prawdopodobnie szukasz podpowiedzi, jak ogarnąć temat pracy zdalnej z dzieckiem na kolanie, a ja z radością podzielę się moimi radami, jak to ogarnąć. 🙂

Praca zdalna z niemowlakiem vs starszakiem

Wydawać by się mogło, że praca zdalna przy niemowlaku nie ma racji bytu. Karmienie, noszenie, przewijanie, spacery i Twoje zawodowe zadania. Czy to w ogóle może się udać?

No może, może, a nawet jest dużo łatwiejsze niż przy starszym dziecku. Jeśli znasz już tryb dobowy swojego maluszka szybko ogarniesz, kiedy możesz odłożyć go na drzemkę, czy ma chwile, gdy samodzielnie odkrywa świat (wiem, dobrze wiem z doświadczenia, że są dzieci, które nie mają takich chwil) i czy jest w stanie spać w wózku na balkonie. A do tego masz cały zestaw narzędzi takich, jak chusta, bujaczek lub karuzela w łóżeczku, które są orężem mam, gdy te chcą ugotować obiad czy zmyć podłogę, możesz ich śmiało używać, gdy pracujesz.

Przy starszym dziecku, szczególnie tym, które doświadcza Twojej pracy w wyjątkowych sytuacjach jest trochę gorzej. Lubi „wejść w kamerę” w trakcie video rozmowy, zadaje milion pytań, będzie męczyć, że jest głodne, trzeba wytrzeć tyłek albo włączyć bajkę. No i zawsze się nudzi.

Jak się na to przygotować?

W każdym przypadku ważna jest organizacja. Tak jak przygotowujesz swoje miejsce pracy, musisz przygotować takie „gniazdko” swojemu dziecku. Czyli zamiast w panice biegać po mieszkaniu i szukać czym go zająć albo w co przebrać, dobrze jest mieć przygotowany cały pakiet.

  • Ubranka, pieluszki pod ręką.
  • Ulubione zabawki na macie/dywanie/kanapie.
  • Przygotowane extra ratunkowe puzzle, książki i książeczki.
  • Zrobione wcześniej kanapki, zupa czy owoce, by nie odrywać się do przygotowania posiłku.
  • I wiem, że puszczając bajkę masz wyrzuty sumienia, kto ich nie ma? Ale jeśli czujesz, że wypompowałaś się z pomysłów odrzuć poczucie winy. 😉
  • Nie zapomnij o sobie, np. zrób kawę do kubka termicznego. 🙂

Korzystaj z dostępnych rozwiązań

Oczywiście praca pracy nierówna i tyczy się to też pracy zdalnej, ale jeśli tylko możesz tryb i czas pracy dostosować elastycznie do siebie, to korzystaj z tego. Jeśli potrzebujesz dłuższej przerwy na spacer, pracy w blokach albo w późnych godzinach nocnych, gdy masz już spokój, wypróbuj te rozwiązania.

W czasie pandemii, gdy dwoje moich dzieci miało zajęcia równocześnie, mój mąż w swojej pracy musiał odbierać telefon za telefonem, a do tego dwójka młodszych dzieci miała swoją teorię, jak ten czas powinien wyglądać, zdecydowałam się pracować w nocy, gdy było już cicho, spokojnie i nikt nie obciążał Internetu.

Oczywiście, gdybym musiała prowadzić rozmowy jak mój mąż pewnie musielibyśmy kombinować jeszcze inaczej, ale zaznaczam, korzystałam z dostępnych opcji. Jeśli Twoją opcją jest babcia, niania albo zaprzyjaźniona sąsiadka to jeszcze lepiej.

Pozytywne nastawienie przede wszystkim

Pamiętaj przede wszystkim o tym, że to wszystko ma być w zgodzie z Tobą, nie rób tego, co będzie Cię unieszczęśliwiać. Nie jesteś w stanie pracować przy dzieciach? Nie rób tego! Zastanówcie się z partnerem jak możecie rozwiązać to inaczej.

A jeśli postanowiłaś podjąć to wyzwanie (i oczywiście masz w pracy taką możliwość) to w trudnych chwilach przypomnij sobie, że to kiedyś minie. 🙂 W końcu dzieci pójdą do przedszkola, szkoły i nadejdzie ten dzień, w którym Ty usiądziesz do pracy w ciszy, spokoju i z kubkiem gorącej kawy.

Przeczytaj także: Czy praca zdalna to dobre rozwiązanie dla mamy?

Zdjęcie: Canva

Zobacz więcej

  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 4 MIN. CZYTANIA
artykuł
  • Redakcja portalu Mamo Pracuj
  • 2 MIN. CZYTANIA
artykuł
Tuyo
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 5 MIN. CZYTANIA
artykuł
Slow Planner
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 2 MIN. CZYTANIA
artykuł
OgarniamSię
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 2 MIN. CZYTANIA
artykuł
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 2 MIN. CZYTANIA
artykuł
  • Redakcja portalu Mamo Pracuj
  • 4 MIN. CZYTANIA
artykuł
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 2 MIN. CZYTANIA
artykuł
MilinPlan
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 2 MIN. CZYTANIA

+3 tys. mam w newsletterze

© Mamopracuj 2024

Skip to content