ZAINSPIRUJ SIĘ
Kwas DHA jest niezbędny dla ciężarnych. Dowiedz się dlaczego i poznaj jego działanie
- Alicja Zielińska
- 14 czerwca 2017
- 2 MIN. CZYTANIA
DHA – co to takiego?
DHA, a właściwie kwas dokozaheksaenowy, to jeden z kwasów omega 3. Jest zalecanym przez specjalistów, niezbędnym składnikiem diety przyszłej mamy.
DHA – dlaczego jest tak ważny w diecie przyszłej mamy
Dostarczenie odpowiedniej ilości DHA do organizmu ciężarnej ma pozytywny wpływ na niezaburzony rozwój narządu wzroku dziecka, a także odgrywa znaczną rolę w prawidłowym rozwoju psychomotorycznym maluszka w życiu, już poza łonem mamy. Co więcej, DHA minimalizuje ryzyko przedwczesnego porodu, przyczynia się do wydłużenia czasu trwania ciąży oraz wpływa na wzrost masy urodzeniowej. Kwasy omega 3 działają protekcyjnie na układ krążenia, minimalizują ryzyko wystąpienia alergii u dziecka oraz modulują odpowiedź zapalną, wpływając korzystnie na odporność. Jak widać, lista zalet wynikających z suplementacji wielonienasyconych kwasów tłuszczowych jest dość długa.
Kwas DHA dla ciężarnych, a depresja poporodowa
Najnowsze badania wskazują na to, iż DHA może mieć znaczenie w obniżaniu ryzyka depresji poporodowej, która poprzez czasowe przerwanie więzi matki z nowonarodzonym dzieckiem skutkuje następczymi nieprawidłowościami w późniejszym rozwoju naszej pociechy.
Źródła DHA
Źródła DHA to przede wszystkim tłuste ryby morskie, owoce morza, a także algi morskie.
Realizacja dziennego zapotrzebowania na DHA w oparciu wyłącznie o dietę może być trudna, a wręcz niewykonalna. W dużej mierze wynika to z nawyków żywieniowych. Stąd też zaleca się przyjmowanie DHA w postaci suplementacji farmakologicznej.
Od kiedy przyszła mama powinna przyjmować DHA?
Specjaliści sugerują, by suplementację DHA rozpocząć co najmniej od 20. tygodnia ciąży. Jest to moment, kiedy układ nerwowy maluszka rozwija się z dużą intensywnością.
Dobowa dawka DHA to 600 mg. Wzrasta ona do 1000 mg w warunkach znacznego niedoboru, a także zagrożenia wystąpieniem porodu przedwczesnego.
Artykuł powstał we współpracy z partnerem portalu.
Zdjęcie: Pixabay.com
<