ZAINSPIRUJ SIĘ
Ferie zimowe z dziećmi. Jak je zorganizować?
- Agnieszka Kaczanowska
- 13 stycznia 2020
- 3 MIN. CZYTANIA
Kiedyś na myśl o feriach zimowych każda z nas była pełna obaw; bo odpoczynek odpoczynkiem, ale dzieci trzeba czymś zająć, animować, wymyślać zajęcia. Ale odkąd jeździmy w większej ekipie wszyscy odpoczywamy! A robimy to tak...
Im nas więcej, tym weselej!
Ferie zaczynamy planować zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego. Rozpowiadamy fajnym rodzinom, że jedziemy tu i tu (mamy sprawdzone miejsce), warunki takie a takie i szukamy rodzin do wspólnego wyjazdu. Kto pierwszy ten lepszy!
Przepis na udane ferie zimowe z dziećmi
Składniki:
- dobra, sprawdzona kwatera, najlepiej z zapewnionym wyżywieniem, w końcu to ma być odpoczynek, od garów także,
- wspólna przestrzeń do zabawy dla dzieci i wieczornych spotkań dorosłych,
- stok narciarski na wyciągnięcie ręki – sprawdzony, bezpieczny dla dzieci, zapewniający atrakcje dla każdej grupy wiekowej od 3 do 103…
- zatyczki do uszu, przydają się, aby słyszeć własne myśli, kiedy dzieci zbyt entuzjastycznie spędzają czas,
- wino – zwłaszcza grzane jak na zewnątrz – 15…
- mnóstwo dobrych pomysłów na zabawy dla dzieci, wtedy, kiedy one zaczynają mieć kiepskie pomysły.
Zobacz nasze pomysły na ferie w mieście!
Właśnie tak spędzamy ferie, kolejny rok z rzędu. 7 rodzin…, co daje razem 15 dorosłych i 17 dzieci… Podhale, kwatera u znajomej góralki i 3 km od domu sprawdzony stok narciarski.
Ferie zimowe z dziećmi – zalety?
Oto kilka z nich:
- starsze dzieci widzisz tylko na posiłkach i w samochodzie odwożąc je na stok. Potem znikają na szkółkach. Pojawiają się z powrotem, kiedy trzeba wracać do pensjonatu. I ciągle im mało jazdy…
- młodsze dzieci uczą się jeździć na nartach albo jeżdżą na sankach – wymagana opieka dorosłych,
- skoro jest dużo dorosłych, zawsze znajdzie się ktoś, kto chętnie pójdzie z większą gromadą dzieci na sanki, na łyżwy, pojedzie wieczorem na stok albo zrobi konkurs plastyczny,
- kto na nartach nie jeździ – pomaga w opiece nad mniej jeżdżącymi dziećmi,
- zawsze się znajdzie ktoś dorosły, kto zaopiekuje się Twoimi dziećmi, żebyś mogła pośmigać wieczorem po czarnych trasach, albo pójść na randkę z własnym mężem do góralskiej karczmy,
- wieczorami, kiedy młodsze dzieci śpią, starsze coś sobie oglądają, czytają albo buszują na tabletach, zaczynamy rozmowy i spotkania dorosłych, przy winie i smakołykach. Cudownie!
My z całego serca polecamy! Ten patent sprawdza się nie tylko w zimie.
A Ty jak spędzasz ferie zimowe z dziećmi?
Zdjęcie: 123 rf