ZAINSPIRUJ SIĘ
Trzeba pamiętać też o sobie! – czyli parę słów o rodzinnej logistyce i pracy w branży IT
- Anna Łabno - Kucharska
- 5 lipca 2022
- 9 MIN. CZYTANIA
Aniu, pamiętam jak rozmawiałyśmy po raz pierwszy, to miałaś duże obawy czy jesteś odpowiednią osobą do wywiadu. Jak sama mówiłaś – Twoja ścieżka zawodowa była jasno określona od samego początku, nie było spektakularnych zwrotów akcji. A z drugiej strony to nie jest tak, że nie masz czym się podzielić. Jesteś pracującą zawodowo mamą trzech chłopców. Czym się zajmujesz w pracy?
Tak, na mojej ścieżce kariery nie było ostrych zwrotów akcji…chyba, że uwzględnimy pojawienie się dzieci 😊 One same w sobie mocno zatrzęsły moją karierą i mam wrażenie, że nadal trzęsą moim życiem. Czasami mój dom w piątek po południu wygląda dokładnie jak po trzęsieniu ziemi. Tyle tylko, że z czasem zaczęłam przyjmować to ze spokojem.
Wracając do Twojego pytania. W Avanade zostałam zatrudniona na stanowisku Managera, swoją pracę postrzegam jako pomost między potrzebami pracowników a potrzebami firmy czy wymaganiami projektów. Moim głównym zadaniem jest dbanie o rozwój osób przypisanych do mojego zespołu, budowanie relacji pozwalających na szybkie reagowanie w sytuacjach kryzysowych, zapewnienie komfortu pracy mojemu zespołowi, pomoc w ich rozwoju. Czasami sprowadza się to do wspierającej rozmowy, czasami wchodzę w rolę mediatora, coacha nierzadko to poszukiwanie informacji niezbędnych do podjęcia decyzji. W tym wszystkim staram się trzymać zasady, że projekt realizują ludzie, więc to w nich najwięcej inwestuję swoją energię i czas.
Dowiedz się więcej o pracy w IT! Przeczytaj wywiad z Małgosią Jarosz – Software Developerką w Avanade
Wspierasz w rozwoju oraz w działaniach zawodowych pracowników Avanade. A jak twój pracodawca wspiera Ciebie w rozwoju Twoich kompetencji?
Bez względu na stanowisko każdy pracownik posiada swojego CareerAdvisora, osobę która pomaga w rozwoju kompetencji. To osoba, która wspiera rozwój pracownika, buduje wokół zaufanie i wspiera przyjazną atmosferę jednocześnie udziela konstruktywnego feedbacku. Jako pracownik firmy Avanade, również mam swojego CA. Dodatkowo Avanade jest miejscem dającym przestrzeń na podejmowanie dodatkowych inicjatyw i wspierającym w tych działaniach.
Brzmi to bardzo ciekawie, w szczególności w odniesieniu do indywidualnych predyspozycji czy potrzeb. Natomiast opierając się na moim doświadczeniu rodzicielskim, wyobrażam sobie, że jako mama trójki masz mocno zapełniony kalendarz, zarówno ten prywatny, jak i zawodowy. Jakie rozwiązania czy benefity pracodawcy sprzyjają zachowaniu równowagi pomiędzy tymi obszarami?
Tak, mam wrażenie, że ciągle jestem w niedoczasie i chyba jestem daleka od stwierdzenia, że udaje mi się utrzymać równowagę w moich kalendarzach. To pobojowisko, o którym wcześniej wspominałam występuje nie tylko wśród sterty prania czy zabawek pod stołem. Czasami cały misterny plan w kalendarzu wywraca się z powodu nocnej gorączki dziecka. Myślę, że każda mama to rozumie.
Na pewno elastyczny czas pracy jest tu kluczowy! To, że mogę sobie przeplanować jakieś zadania tak, aby odebrać dzieci z przedszkola czy ze szkoły, dokończyć zadania w innym terminie, jest dla mnie bardzo ważne. Możliwość pracy zdalnej bardzo ułatwia mi cała rodzinną logistykę.
Firma zapewnia również wsparcie konsultantów – na przykład medycznych czy prawnych, co w dzisiejszych zabieganych czasach jest bardzo wartościowe. Myślę tu szczególnie o świeżo upieczonych rodzicach i wszystkich cieniach związanych z tym okresem. Żałuję, że jako poczatkujący rodzic wiele lat temu, nie miałam takiego wsparcia.
Masz rację, ten work – life balance u rodziców to ciągłe przenikanie się tych sfer. Super, że czujesz wsparcie od firmy w tym zakresie. A tak trochę z innej beczki: Jak myślisz, czy któreś z Twoich kompetencji rodzicielskich pomagają Ci też w pracy zawodowej?
Dzieci nauczyły mnie dystansu do planowania i łatwości w dostosowaniu się do zmieniających warunków. Dzisiejsza dynamika zmian w biznesie jest bardzo duża, to jest rzeczywistość w jakiej funkcjonujemy, nie postrzegam tego jako coś negatywnego czy pozytywnego. Jako rodzic nauczyłam się, że plan trzeba mieć a najlepiej jeszcze plan awaryjny. Albo i dwa plany awaryjne 😊, bo coś i tak „się wysypie”.
Dzieci też wymusiły na mnie umiejętność walki o swoje potrzeby. To tak przekornie, im więcej mam zadań i obowiązków, tym bardziej zawzięcie walczę o to co sprawi mi przyjemność i przynosi radość. I to zarówno w domu, jak i w pracy. Synowie nauczyli mnie też uważnego słuchania. Cała trójka zafascynowana jest Minecraftem i grą BattleTech w wersji planszowej. Był moment kiedy uważałam, że muszę zrozumieć, i co ważne, nadążyć za nimi w zawiłościach tych gier. Trochę czasu mi zajęło, aby zrozumieć, że wystarczy uważnie słuchać. Nie muszę być mistrzem w danych dziedzinach, aby pomóc drugiej osobie odkryć najlepsze rozwiązanie, albo pomóc przejść przez frustracje wynikającą z porażki. A z czasem, po sporym treningu nawet załapałam jak zbudować „portal do Neteru”, albo jaka jest różnica między „poollaserem” i „LPPC” 😀
Takie podejście pomaga mi w pracy zawodowej. Nie ukrywam, że w pewnych obszarach nie mam doświadczenia, brakuje mi kompetencji. Za każdym razem jednak zaznaczam, że dołożę starań, aby pomóc. Jeżeli są nowe tematy podejmuje działania. Jeśli są obszary, które mnie przerastają, to szukam pomocy dalej.
Bardzo bliskie mi jest takie podejście. Aniu a właśnie, jeśli chodzi o Ciebie, to chyba mogę to tak ująć, że w Avanade jesteś „świeżakiem” – pracujesz tam mniej więcej rok. I to nie było tak, że sama aplikowałaś do tej firmy a raczej było na odwrót. To Ciebie znaleziono poprzez LinkedIn. Jak to wyglądało i jak wyglądał Twój proces rekrutacji?
Tak, ta praca mnie znalazła! 😊
Byłam w trakcie aktywnego poszukiwania nowej pracy. Minęła pierwsza fala covidu. Byłam bardzo zmęczona fizycznie i psychicznie – sama przechorowałam covid z typowymi dolegliwościami. Do tego nauczanie zdalne, bardzo wyczerpująca praca zawodowa. Poczułam, że coś muszę zmienić – zmiana rodziny nie wchodziła w grę więc musiałam zmienić pracę 😉 .
Byłam już po kilku rozmowach, aż tu pewnego dnia zadzwoniła do mnie miła Pani Monika i opowiedziała o firmie Avanade. Zaproponowała wejście w proces rekrutacyjny. Od początku czułam się „zaopiekowana”, byłam na bieżąco informowana o wszystkim co się dzieje. Nawet o tym, że osoba z rekrutacji, która prowadzi mój proces idzie na urlop i przekazuje mnie pod skrzydła drugiej osoby. Wszystko odbywało się w miłej atmosferze. Odbyłam dwie rozmowy, na których rozmawialiśmy o konkretnych sytuacjach z mojego doświadczenia zawodowego. Miałam okazję wypytać o rzeczy istotne dla mnie, porozmawiać ze swoim być może przyszłym przełożonym oraz „szefem swojego szefa”. To też wywarło na mnie pozytywne wrażenie. Kiedy otrzymałam ofertę nie zastanawiałam się długo. Szukałam stabilności i przyjaznej atmosfery. Poczułam, że Avanade może być odpowiedzią na moje potrzeby.
Ty masz też za sobą doświadczenie powrotu do pracy po przerwie. Opowiedz proszę o nich trochę.
Powroty bywały różne. Każdemu z nich towarzyszyły wątpliwości, obniżone poczucie wartości. Biłam się z myślami, że wszyscy poszli do przodu a ja, nie tylko stanęłam (z dziećmi w domu), ale się cofnęłam.
Doświadczyłam też jednego chyba z trudniejszych powrotów na rynek zawodowy tj. powrót gdzie na „dzień dobry” otrzymałam wypowiedzenie pracy. W takiej sytuacji podjęcie walki, wyprostowanie swojego poczucia własnej wartości, przy tym opieka nad dziećmi… a w między czasie poszukiwanie nowej pracy – to było wyzwanie!
Okazało się, że takie sytuacje się zdarzają i nie omijają też ludzi z branży IT. Nie mówi się o nich, bo duża część kobiet nie walczy o swoje prawa. Na przykład z powodu braku sił, braku wsparcia czy braku środków finansowych. Nasz kodeks pracy nie wychodzi z pomocą, sądy pracy działają opieszale a młoda mama ma 1001 różnych spraw na głowie.
Myślę, że cenne będzie też to, jeśli podzielisz się tym kto był dla Ciebie oparciem w tej sytuacji.
Pomógł mi mąż, duże wsparcie otrzymałam od rodziców, w pionie utrzymały mnie też dzieci. To one brutalnie i bez znieczulenia zmuszały to wstania z łóżka i wykonywania rożnych czynności. Wokół mnie pojawili się ludzie, którzy wysłuchali i doradzali, którzy byli oparciem. A jednocześnie sami borykali się z ciężkimi tematami takimi jak: przemoc finansowa, fizyczna, nadużycia alkoholowe, strata najbliższych.
Jaką radę dałabyś innym kobietom powracającym na rynek pracy po przerwie? Czy jest coś o czym koniecznie muszą pamiętać?
Myślę, że każda sytuacja jest inna a każda kobieta ma inne potrzeby. Ja z perspektywy czasu poradziłabym: Mimo, że ciało po porodzie ulega zmianie, gospodarka hormonalna strzela w kosmos, dzień i noc zlewają się w jedno i nic nie jest takie jak pisali w mądrych poradnikach… to w tym wszystkim trzeba pamiętać też o sobie!
Przed powrotem do pracy warto zaglądnąć do jakiejś książki branżowej, posłuchać kilku webinarów, może poczytać jakieś tematyczne fora. Zrobić coś co pozwoli na odświeżenie sobie wiedzy i powrócenie do tematu. Szybko okazuje się, że jednak coś poza przewijaniem i karmieniem jeszcze pamiętamy!
W domu mam kubeczek z dedykacją „Padłaś? Powstań! Popraw koronę i zasuwaj!”. Drogie Panie, nie zapomnijcie o swojej koronie! 😊 Czasami trzeba odpuścić i nauczyć się odpoczywać. Pomimo sterty skarpetek z jednej strony, przypalonego garnka w zlewie, popisanej świeżo odmalowanej ściany i awarii zmywarki czy piszczących dzieci. W takiej scenerii kawa też smakuje – przetestowałam!😉
Bardzo Ci dziękuję za podzielenie się własny doświadczeniem i rozmowę!
Poznaj Avanade Poland – wejdź na profil firmy w Bazie Pracodawców Przyjaznych Rodzicom i nie przegap ofert pracy!
Zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum bohaterki wywiadu.