ZAINSPIRUJ SIĘ
Potrzebujesz zmian? Weź udział w Metamorfozach!
- Marzena Gólska
- 13 stycznia 2010
- 6 MIN. CZYTANIA
Kobieta jest jak kameleon – uwielbia zmiany! I nieważne na jakim etapie życia akurat jest. Kochamy co jakiś czas coś zmieniać, choćby to był tylko kolor włosów. I Ty Dominiko pewnie podobnie? Dodatkowo, wykorzystałaś to w swoim biznesie…
Tak… (śmiech). Metamorfozy Trójmiasto powstały z połączenia moich dwóch mocnych stron – fotografii oraz tendencji do zmian. Jedyną stałą w moim życiu jest zmiana, bo nigdy nie ma tak, że nie może być jeszcze lepiej, poza tym świat jest za piękny, żeby ograniczać swoje horyzonty do jednego stylu, najbliższego otoczenia i kopiować je na potęgę. A fotografia jest ogólnie świetnym sposobem do utrwalenia pewnych emocji, stanów rzeczy „na wieki”, że jak już będę starą babcią i w mojej pamięci będą dziury jak żółtym serze, to oglądając właśnie moje fotografia sprzed lat będę w stanie znowu to pamiętać.
Często za taką chęcią „upiększenia się” na zewnątrz, kryje się jakaś wewnętrzna duchowa potrzeba zmiany. Nie jest to tylko stereotypowo postrzegana próżność bycia pięknym, tylko coś bardzo głębokiego i ważnego w życiu. Czy się ze mną zgadzasz?
Dokładnie tak! Kobieta przechodząc pewnego rodzaju zmiany wewnątrz siebie często to od razu pokazuje również na zewnątrz. Ja np. zdecydowałam się obciąć długie czarne włosy, bo zakończył się jeden z gorszych okresów w moim życiu, od tamtej pory mam krótkie blond włosy, zmieniłam w większości również garderobę, jadłospis, zrobiłam „porządki” wśród ludzi, którzy mnie otaczali i pozostawiłam tych, z którymi się identyfikuję.
Moim zdaniem tego typu zmiany świetnie wpływają na pewność siebie oraz motywację do dalszych fajnych, odważnych działań jakie stoją przed kobietą. Zmiana jest zawsze ciekawa, choćby dlatego, że łączy się z nią jakaś niewiadoma.
Podczas sesji Metamorfozy poznałam wiele ciekawych kobiet, które swój udział argumentowały tym, że są np. w trakcie dokonywania pewnych zmian w swoim życiu (np. rozstanie z partnerem, zmiana pracy) lub dopiero o tym myślą (np. o rozpoczęciu własnej działalności, zaczynają dietę) i traktują takie zdjęcia jako fajny motywator.
Czym są Metamorfozy, o których wspominasz? Dla kogo je organizujesz? Bo zmiany wizerunku uczestniczek Metamorfoz widoczne na zdjęciach są ogromne.
Sesje zdjęciowe Metamorfozy Trójmiasto to profesjonalizm, luz, empatia oraz najważniejsza zasada: „co dzieje się na sesji, zostaje na sesji”. Mówimy do siebie po imieniu i bardzo dużo się śmiejemy. W ten sposób każda z nas naładowana jest pozytywną energią na bardzo długo, zapomina na chwilę o codzienności, czuje się piękniejsza i zmotywowana do dalszych działań. Czuje, że świat należy do niej. Często moimi klientkami są młode mamy, które na co dzień w pełni poświęcają się rodzinie, a o sobie pamiętają na końcu… Są też mamy dorosłych już dzieci, które wreszcie mają czas aby pomyśleć o sobie. Są także kobiety biznesu, które potrzebują profesjonalnych zdjęć, itp.
Metamorfozy Trójmiasto to cykliczne sesje zdjęciowe (średnio raz na miesiąc, niebawem będzie częściej). Oferuję różne pakiety metamorfoz. Szczegółowe informacje są na mojej stronie Metamorfozy Trójmiasto. Przez stronę www i przez FB prowadzę też nabór.
Teraz szykujesz coś specjalnego – 3 – miesięczny program metamorfoz. Skąd wynikła ta potrzeba, co to takiego i jak to będzie wyglądać?
Zaobserwowałam, że mało kto ma w sobie na tyle dużo wewnętrznej motywacji, by chodzić regularnie na siłownię, by samodzielnie zmienić swoje nawyki żywieniowe, styl ubierania czy fryzury. Aby zorganizować takie spotkania u specjalistów, potrzeba grubego portfela oraz mnóstwa czasu. My matki, mamy na co dzień naprawdę dużo na głowie i jak już jakimś cudem przydarzy się okazja do złapania oddechu, to najczęściej padamy na poduszkę ze zmęczenia. Dzięki udziałowi w 3-miesięcznym wyzwaniu masz szansę na odpowiednią motywację ze strony zgromadzonych specjalistek i pozostałych uczestniczek. Program jest kameralny, weźmie w nim udział tylko 6 kobiet.
Jaki jest program?
Zaczynamy od imprezy powitalnej 13 lutego b.r. w Hotelu Villa Aqua w Sopocie. Będzie okazja do poznania się nawzajem, poznania naszych specjalistów-partnerów, a także okazja do małego networkingu.
Od 14 lutego do dnia 23 kwietnia uczestniczki będą chodziły na zakupy ze stylistką, trafią do świetnego fryzjera, będą miały lekcje makijażu oraz czesania, na lekcje squasha z trenerem personalnym. Nasi specjaliści przygotują im zestawy ćwiczeń oraz indywidualną dietę. Karnet open na siłownię, wejścia na specjalne zajęcia fitness oraz zajęcia taneczne to tylko niektóre z atrakcji. Aby jak najlepiej pokazać motywację i efekty tych metamorfoz będziemy robić relację fotograficzną z konkretnych spotkań.
Cały program zakończy się bankietem, z projekcją zdjęć przed i po, z małym pokazem mody, w którym modelkami będą uczestniczki. Dzięki temu uczestniczki oraz ich najbliżsi zobaczą na własne oczy jakie przemiany się dokonały. Nie zabraknie wzruszeń oraz śmiechu.
Jak można się zapisać i ile kosztują Metamorfozy.
Zapraszam wszystkie mamy, które czują w sobie potrzebę zmian. Wszystkie szczegóły są na stronie: Metamorfozy Trójmiasto oraz na Facebooku. Podstawowy pakiet Metamorfoz (jedno spotkanie) to inwestycja od 69 złotych. 3-miesięczny program jest odpowiednio droższy.
Zapowiada się bardzo ciekawe i kobiece wydarzenie. I skoro znajdujemy się w specjalnym miejscu dla mam muszę Cię zapytać – czy jako pracująca mama czujesz się szczęśliwa? Czy Twój synek jest siłą napędową Twojego biznesu jak to zwykle u biznesmam bywa? Bo na pewno nie jest łatwo…
Racja, łatwo nie jest. Ale nikt nie powiedział, że będzie inaczej. Nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne. Mój synek widzi na co dzień, że nie poddaję się z byle powodu, że walczę do końca, że nie ma dla mnie rzeczy niemożliwych takich jak choćby zmiana opony w aucie czy organizacja skomplikowanej sesji zdjęciowej. Wychodzę z założenia, że ciężką pracą, uporem i wiarą we własne siły można osiągnąć nieosiągalne, a kobiety i matki są w tym bardzo dobre. Metamorfozy Trójmiasto powstały na podstawie moich własnych doświadczeń życiowych oraz chęci pokazania własnemu dziecku, że hobby może być również idealnym sposobem na pracę, a jak kocha się swoją pracę, ma się fajne dziecko i wokół wspaniałych ludzi to czego chcieć więcej? Jestem szczęśliwą mamą.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia!
Zdjęcia: Dominika Kamiński