ZAINSPIRUJ SIĘ
Zaczerwienienia, otarcia, nieprzyjemne pieczenie, swędzenie, a także bolesność okolic nosa – to najczęstsze konsekwencje niewłaściwej pielęgnacji nosa podczas kataru, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Na szczęście, dzięki kilku prostym sposobom, podrażnienie nosa u dziecka w dużym stopniu możemy ograniczyć.
Oczyszczanie i nawilżanie to podstawa
Niezależnie od tego, czy maluch cierpi na wirusowy, bakteryjny czy alergiczny nieżyt nosa, pamiętajmy o przestrzeganiu podstawowych zasad. Przede wszystkim zadbajmy o to, aby przewody nosowe malucha były regularnie i dokładnie oczyszczane oraz nawilżane. Posłużmy się w tym celu niezawodną, polecaną przez specjalistów metodą trzech kroków.
Jej trzy następujące po sobie etapy to: rozrzedzanie, podczas którego aplikujemy do każdej z dziurek nosa dziecka dwie, trzy krople soli fizjologicznej, odciąganie, czyli usuwanie przy pomocy aspiratora zalegającej w nosku malucha wydzieliny, a także nawilżanie, zapobiegające uszkodzeniu błony śluzowej, a co za tym idzie – podrażnieniu nosa u dziecka.
Do nawilżania posłużyć może nam sól fizjologiczna lub maść nawilżająca do nosa, która nie tylko zniweluje suchość śluzówki, ale również utworzy barierę ochronną na skórze oraz – gdy zawiera prebiotyk – pomoże w odbudowie mikroflory bakteryjnej nosa, skracając tym samym czas trwania infekcji.
Dokonując wyboru pomiędzy tymi dwoma opcjami, należy kierować się wiekiem dziecka – sól fizjologiczna odpowiednia będzie do nawilżenia noska niemowląt i noworodków (do 12. miesiąca życia), a maść nawilżająca doskonale sprawdzi się u nieco starszych szkrabów oraz osób dorosłych.
Wydmuchiwanie nosa – instruktaż
U małych dzieci systematyczne odsysania wydzieliny przy pomocy aspiratora umożliwia wyeliminowanie wycierania noska przy pomocy chusteczek higienicznych. Co jednak w przypadku nieco starszych dzieci, które potrafią samodzielnie wydmuchiwać nos?
Po pierwsze – zadbajmy o to, aby używane przez malucha chusteczki były możliwie jak najbardziej miękkie i delikatne, na przykład z dodatkiem aloesu.
Po drugie – nauczmy dziecko właściwego oczyszczania noska, czyli naprzemiennego wydmuchiwania kataru – najpierw z jednej, potem z drugiej dziurki. Nigdy z obu otworów nosowych jednocześnie.
Po trzecie – pilnujmy trzeciego etapu metody trzech kroków, czyli nawilżania. Smarujmy maścią nawilżającą zarówno wnętrze, jak i skrzydełka oraz okolice nosa malucha.
W trosce o zdrowy nosek dziecka
Na koniec – nie zapominajmy, że do podrażnienia nosa u dziecka dochodzi nie tylko podczas kataru, ale również na skutek smogu, długotrwałego przebywania w klimatyzowanych lub ogrzewanych pomieszczeniach oraz zbyt częstego stosowania kropli do nosa.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy zawsze mieli pod ręką zarówno sól fizjologiczną, jak i dobrej jakości maść nawilżającą z prebiotykiem, np. marki Katarek. Nie zawahajmy się ich użyć w tych sytuacjach prewencyjnie, nie dopuszczając do wysuszenia błony śluzowej nosa malucha.
Materiał powstał we współpracy z partnerem portalu.
Zdjęcie: partnera portalu.
<