ZAINSPIRUJ SIĘ
Cięcia w dofinansowaniach do niań. Maluchy do żłobków
- Agnieszka Wadecka
- 7 lutego 2018
- 3 MIN. CZYTANIA
Cięcia w dofinansowaniach dla niań
Rząd za czasów PO-PSL planował wyciągnąć 150 tysięcy niań z szarej strefy zatrudnienia. Zamiary nie zostały zrealizowane nawet w połowie. W serwisie niania.pl jest zarejestrowanych 400 tysięcy osób, podpisanych umów było zaledwie 53 tysiące, co jest słabym wynikiem, bo to średnio 9 tysięcy niań rocznie.
Z usług niań korzystają głównie zamożne rodziny w dużych miastach. 64% opiekunek mieszka w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu. Zatrudniane są na 8-10 godzin dziennie, za 8-11 zł na godzinę.
Przypomnijmy, że od końca 2011 roku rodzice, którzy wybierali opiekę domową, po zawarciu umowy aktywizującej i zgłoszeniu niani do ZUS mieli prawo skorzystać z pełnego dofinansowania składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowne, wypadkowe i świadczeń zdrowotnych dla opiekunki. Od 1 stycznia 2018 dotacja została zmniejszona o połowę.
110 tysięcy miejsc w żłobkach
Obecny Rząd podjął się stworzenia 110 tysięcy nowych miejsc w żłobkach do 2030 roku. Aktualnie jest około 93 tysiące miejsc, a to zaledwie 9% zapotrzebowania.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło, że w 2018 roku budżet programu „Maluch plus” zwiększył się trzykrotnie, ze 151 do 450 milionów złotych. To jednak wciąż niewielkie sumy, by znacznie poprawić liczbę miejsc w żłobkach.
Co więcej, 250 milionów zł to pieniądze z Funduszu Pracy, który ma wspierać bezrobocie i na który trafia 2,45% ze środków od pracodawców. Według pracodawców te pieniądze nie są wydawane zgodnie z przeznaczeniem, bo docelowo miały być wykorzystywane do walki z bezrobociem i w celach aktywizacyjnych. Jednak biorąc pod uwagę, że przeznaczając je na żłobki, dające szansę na powrót kobietom do pracy, to już jest zbieżne z założonym celem.
Nie wiadomo także, czy bezrobocie, które obecnie jest na niskim poziomie nie wzrośnie w najbliższych latach, co może sprawić, że środki będą odebrane z programu „Maluch Plus”.
Polscy rodzice wolą żłobki
Rodzice rzadko korzystają z usług niani, znacznie chętniej zapisują dzieci do żłobków i klubików. W poprzednich latach temat placówek był spychany przez Rząd na boczny tor, ale plany poprawy dają nadzieję, że do żłobków dostanie się dużo większa liczba dzieci. To z pewnością cieszy rodziców. Na zmianach stracą z kolei nianie, których liczba zatrudnień zapewne spadnie jeszcze bardziej.
Cięcia w dofinansowaniach do do opieki przez nianię, sprawią, że legalne zatrudnienie opiekunki do dziecka przestanie być opłacalne. Stracą na tym kobiety, bo to one są w 91 proc. przedstawicielkami tego zawodu.
Zdjęcia: Storyblocks.com