ZAINSPIRUJ SIĘ
Wyższe zasiłki – co wywalczyły Matki na DG?
- Redakcja portalu Mamo Pracuj
- 4 września 2015
- 3 MIN. CZYTANIA
Jest krok w stronę poprawy sytuacji przedsiębiorczych mam! Protestujące kobiety wywalczyły lepsze zasiłki macierzyńskie. Ale obawy wciąż się piętrzą. Skorzystają kobiety, które teraz są w ciąży, ale co z pozostałymi? – pytają internautki.
Siła jest kobietą! Udowodniły to Matki na Działalności Gospodarczej. Przedsiębiorcze mamy stanęły pod Kancelarią Premiera. Z pustymi wózkami jako wymownym symbolem. Protestowały przeciwko nierównemu traktowaniu matek, a ich determinacja i mobilizacja przyniosła efekty. Rozmowy z ministrem pracy zaowocowały propozycjami nowych, lepszych rozwiązań.
Przypomnijmy: sprawa dotyczy nowelizacji ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego. Od listopada wysokość zasiłku macierzyńskiego będzie inaczej naliczana. Ważna będzie średnia ze składek z ostatnich 12 miesięcy. Regulacje miały uszczelnić lukę, która prowadziła do wyłudzeń. W efekcie okazały się krzywdzące m.in. dla kobiet, które prowadzą krótko działalność i obowiązują je preferencyjne zasady dotyczące składek ZUS. Ich zasiłek macierzyński mógłby wynieść zaledwie 17 zł!
Przeczytaj: Kara za przedsiębiorczość, czyli utrzymaj rodzinę za 17 zł.
Przeciwko zmianom zaprotestowało wiele kobiet, które połączyły siły w ramach grupy Matki na Działalności Gospodarczej.
Co udało się wywalczyć?
- wyższe zasiłki macierzyńskie dla kobiet prowadzących działalność krócej niż 2 lata; zniesienie obowiązku płacenia składki zdrowotnej przez kobiety, których zasiłek wyniósłby mniej niż 1000 zł.
- wykreślenie z ustawy artykułu 22 – to oznacza, że ciężarna, która przebywa na zwolnieniu lekarskim przed wejściem w życie ustawy i płynnie przejdzie na urlop macierzyński, będzie miała zasiłek wyliczony według starych zasad.
- wydłużenie vacatio legis do stycznia 2016 roku – nie udało się wywalczyć 12 miesięcy vacatio legis.
Co dalej?
Wiele matek odetchnęło z ulgą, ale wciąż pozostają wątpliwości i pytania bez odpowiedzi. Wystarczy zaglądnąć do komentarzy w Internecie. A co z tymi, które chciałyby urodzić drugie dziecko, będąc na urlopie rodzicielskim z pierwszym? – pytają przedsiębiorczynie. Niektóre mamy ubolewają, że ich wcale nie ratuje wejście w życie przepisów w styczniu. Ich zdaniem vacatio legis powinien wynieść 12 miesięcy, żeby można było lepiej przygotować się do zmian. Jeszcze inne apelują, żeby całkowicie zmienić przepisy, bo nawet prowadząc działalność przez kilka lat będą dostawać tyle samo, co kobiety bezrobotne. Nowe propozycje trafią pod obrady sejmowej komisji. Więcej o działaniach na rzecz przedsiębiorczych matek można dowiedzieć się dzięki grupie Matki na Działalności, śledząc ich profil na FB.
Zdjęcie: Pixabay / Antaranias