ZAINSPIRUJ SIĘ
Projekt relaksacji i wizualizacji dla kobiet w ciąży – Narodziny Mamy
- Ewa Moskalik - Pieper
- 18 maja 2018
- 6 MIN. CZYTANIA
Natalio, opowiedz o początkach projektu Narodziny Mamy.
Wszystko zaczęło się od stosu książek o macierzyństwie i wychowaniu. Co rusz wpadałam w nich na wzmianki o relaksacji dla kobiet w ciąży, afirmacjach dla ciężarnych, wizualizacjach porodu itp.
“Tego właśnie potrzebuję! Towarzysza i przyjaciela, który podczas trwającej już w moim ciele burzy hormonów, wesprze mnie i otuli ciepłym ramieniem!”
Szkoła rodzenia przynosiła mi tylko chwilowe ukojenie… Pojawiło się takie tyci-tyci rozżalenie: ”Dlaczego nie ma takiego wsparcia? Baa, i to dokładnie wtedy, kiedy ja go potrzebuję!”. Sama jestem certyfikowanym coachem i trenerem, więc wiedziałam o czym mówię.
Po rozmowie z partnerem, zawodowym muzykiem, pojawił się ambitny pomysł: ”Jak to nie ma? To stwórzmy go sami!”. W plan szybko została wtajemniczona druga Natalia, która po czasach aktywności w teatrze, wciąż była właścicielką hipnotyzującego głosu.
Do kompletu dołączyła Roksana ze swoim fotograficznym okiem oraz wewnętrzną misją wspierania tych przyszłych i już świeżo upieczonych mam. Wisienką w projekcie była Magda, psycholog somatoanalityk, od 17 lat otaczająca opieką kobiety w ciąży i okresie poporodowym.
Zaczęło się dziać. Co było dalej?
Entuzjazm aż kipiał, praca paliła się w rękach. Pisanie tekstów, konsultacje, komponowanie muzyki, biały szum, gimnastyka buzi i języka “Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk”, nagrania. Pasja, radość tworzenia, zapał i samozaparcie. Istny twórczy szał. Bach-bach-bach, wszystko zadziało się jeszcze przed moim porodem. Więc korzystałam w pełni z relaksacji.
Towarzysz w czasie 2 serc i 2 dusz w jednym ciele
Pojawiły się także wątpliwości: “Ok, nam projekt podoba się i to baaardzo. Tylko czy spodoba się również innym przyszłym mamom? Jednocześnie był w nas wszystkich niezwykły spokój i wewnętrzne przekonanie, że: “Tak!”.
Jako potwierdzenie przychodzą kolejne pozytywne opinie Słuchaczek.
Monika: “Za każdym razem, gdy słuchałam tej płyty, był to dla nas niezwykły czas… Czas, który mieliśmy tylko dla siebie. Z perspektywy czasu dostrzegam, jak cenny on był, gdyż pozwolił nam na wypracowanie pewnej więzi… Więzi, która jest potrzebna każdej matce i dzieciątku”
Alicja: ”Mając w domu 2-letnie dziecko, ciężko jest o chwilę ciszy i spokoju, ale teraz mam motywację. Wiem, że dzięki tym nagraniom, mogę się zrelaksować i odetchnąć chociaż na chwilę od codziennych obowiązków.”
Izka: “Polecam z całego serca! Słucham nagrań w słuchawkach, w ulubionym miejscu w domu, wolnym od dźwięków z otoczenia, z zamkniętymi oczami”.
Wszystkie słuchaczki znajdują w sesjach audio coś wyjątkowego, coś tylko dla siebie. W tym tkwi właśnie siła i moc Narodzin Mamy, każdy z utworów audio jest inny, na inną okoliczność.
To teraz powiedz dla kogo jest ten projekt?
Słuchaczka sesji audio Narodzin Mamy to kobieta, która przygotowuje się i oswaja z myślą tego niezwykłego momentu, który zajdzie w jej życiu. Myśli: ”Zostanę mamą”, chce skupić się na dziecku i świadomie przeżyć ciążę,
Po fali radości i euforii zaczynają pojawiać się u niej pytania i lekka obawa przed nieznanym. Niepewność przeplata się z niepokojem: “Czy będę dobrą matką? Czy podołam nowym obowiązkom? Czy uda mi się wszystko pogodzić: dziecko, dom i pracę?”
Jest świadoma, że stawanie się rodzicem, to niekończąca się przygoda i jedna z najbardziej nieoczekiwanych i autentycznych zmian w dorosłym życiu
Chcemy, by wszystkie obecne i przyszłe mamy zawsze mogły sięgnąć po chwile relaksu tylko dla siebie! I to dostępną za darmo! Żeby wiedziały, że nawet, gdy czasami cierpią na obniżenie nastroju (hormonalna huśtawka), to właśnie w tej chwili są najlepszą wersją samej siebie!
By w chwilach zwątpienia nagranie audio przypominało im o tym, jak wielkie pokłady miłości i energii mają w sobie. Chcemy, by ten projekt w mądry, ciekawy i atrakcyjny sposób pomógł im rozwijać się w nowej roli: Mamy. W zgodzie ze sobą i swoimi zmieniającymi się potrzebami.
Co chciałybyście przekazać za pomocą projektu Narodzin Mamy?
Chcemy aby kobiety oczekujące narodzin dziecka uwierzyły w swoją siłę i w swoje kompetencje do bycia kobietą, mamą, do bycia sobą!
Jedynym brakującym ogniwem, aby projekt rozhulał się na dobre są pieniądze. Stąd też decyzja o przystąpieniu do crowdfundingu.
Jak można Was wesprzeć, żeby zrealizować wszystkie cele projektu?
Nic prostszego! Zaglądnąć na stronę https://polakpotrafi.pl/projekt/narodzimy-mamy-relaksacje-dla-kobiet-w-ciazy#descSec i wybrać spośród licznych, bardzo zróżnicowanych nagród.
Upominki kierowane są nie tylko do kobiet w ciąży. Znajdą się tam i torby ekologiczne, sesje coachingowe, warsztaty online, płyty CD. Same wartościowe rzeczy. Do wyboru do koloru, według gustu!
Oczywiście naszej akcji będą towarzyszyły również wydarzenia lokalne w Gliwicach. Np.: mini-koncerty, warsztaty, sesje oddechowe itp. Szczegóły na naszym FB i Blogu.
Co zrobicie z uzbieraną kwotą?
Zebrana kwota w pierwszej kolejności posłuży nam do stworzenia relaksacji dla kobiet w ciąży.
Jeśli zbierzemy większą kwotę pójdziemy dalej. Stworzymy sesje audio już dla “pełnoetatowych” Mam. UWAGA! Nie będzie ani słodko ani idealnie! Same wiemy, jak to jest być mamą.
Gdy świat próbuje Cię nauczyć macierzyństwa, zewsząd słyszysz “dobre rady”, a Twój system hormonalny jeszcze się w pełni nie ustabilizował (nie wspominając już o nieprzespanych nocach) – nie daj się! Tylko ty wiesz, jak być najlepszą wersją siebie i matką Twojego dziecka. Nagrania audio będą Ci o tym przypominać i utwierdzać w tym przekonaniu.
Przejście na kolejny kwotowy schodek pozwoli nam na przygotowanie i przeprowadzenie serii warsztatów dla mam: Mama wraca do pracy… i co dalej? Jak pogodzić życie prywatne z zawodowym? Jeśli jesteś Mamą i … chcesz pogodzić wszystkie swoje role, w pełni korzystać z życia, mieć więcej energii, czasu dla siebie i najbliższych to ten warsztat będzie właśnie dla Ciebie!
“Tak! To ten czas, ci ludzie, te słuchaczki i ten projekt!” Czekamy na Wasze wsparcie. Do zobaczenia!
Dziękuję Ci za rozmowę.
Rozmawiała: Ewa Moskalik Pieper
Zdjęcie: