Drożdże to mikroskopijne, jednokomórkowe grzyby, znane i wykorzystywane przez człowieka od tysięcy lat. Współcześnie znajdują szerokie zastosowanie w przemyśle biotechnologicznym, kosmetycznym, farmaceutycznym oraz spożywczym.
Spośród kilkudziesięciu znanych gatunków najpopularniejszy jest Saccharomyces cerevisiae, z którego wytwarzane są drożdże piekarskie, winiarskie i piwowarskie.
Zbudowane w ok. 40% z aminokwasów, peptydów i protein są cennym źródłem wartościowego białka. Znajdziemy w nich także kompleks witamin z grupy B, biotynę, kwas foliowy, wapń, fosfor, potas, magnez, cynk i chrom. Z innych cennych substancji, w które obfitują drożdże warto wymienić jeszcze enzymy, L-karnitynę i naturalny antybiotyk – malucidin.
Mimo, że większości osób kojarzą się przede wszystkim z chlebem, domowymi wypiekami oraz przemysłem alkoholowym, to jednak spektrum zastosowań drożdży jest znacznie szersze. Poniżej chcemy zaprezentować inne, mniej znane sposoby wykorzystania drożdży, o których być może nie słyszeliście, a które warto poznać.
Drożdże jako suplement diety
Mianem suplementów diety określa się produkty i substancje nie będące lekami, zawierające skoncentrowane składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, mające za zadanie uzupełnienie codziennej diety.
W tę definicję doskonale wpisują się preparaty z drożdży. Ich regularne zażywanie zalecane jest osobom osłabionym po długiej chorobie lub zabiegu operacyjnym. Bogactwo witamin z grupy B korzystnie wpływa na stan układu nerwowego, łagodząc skutki długotrwałego stresu, przemęczenia i wyczerpania psychicznego.
Drożdżowe suplementy regulują pracę wątroby i trzustki oraz pomagają ustabilizować poziom cukru we krwi – co jest szczególnie istotne w przypadku diabetyków.
Regularnie spożywane drożdże wykazują działanie probiotyczne, czyli pomagają zwiększyć liczbę żyjących tam „dobrych” szczepów bakterii, zwalczając jednocześnie szczepy „złe”. Stymulują też układ odpornościowy do walki z wirusami, grzybami i innymi patogenami.
Drożdże w kosmetologii i problemach skórnych
Dobroczynny wpływ drożdży na leczenie schorzeń dermatologicznych, wyprysków, owrzodzeń oraz trudno gojących się ran zaobserwowano już w starożytności. Do dzisiaj są one stosowane przez osoby pragnące poprawić stan swojej skóry, włosów i paznokci.
W przypadku cery trądzikowej niezastąpiona będzie domowa maseczka, którą zrobimy mieszając drożdże piekarnicze z ciepłym mlekiem lub płynnym miodem – jej działanie usprawni pracę gruczołów łojowych, zapobiegając powstawaniu łojotoku, a także zmniejszy liczbę zaskórników będących pierwszymi symptomami trądziku.
Ta sama maseczka, uzupełniona odrobiną oliwy, przyniesie ulgę cerze suchej i wrażliwej. Sprawdzi się także w walce z rozstępami u kobiet – poprawi elastyczność skóry, a zmiany ulegną zmniejszeniu i spłyceniu.
Drożdże w medycynie
Właściwości i budowa komórek drożdży piekarniczych pozwoliły naukowcom wykorzystać je do badań nad molekularnymi uwarunkowaniami rozwoju chorób o podłożu neurologicznym, przebiegających ze stopniową degeneracją układu nerwowego. Są to m.in. choroba Alzhaimera, choroba Parkinsona i pląsawica Huntingtona.
Prowadzone na myszach doświadczenia pozwalają sądzić, że w nieodległej przyszłości możliwe będzie wyprodukowanie na bazie drożdży spożywczych szczepionki przeciwko groźnym zakażeniom grzybiczym dotykającym osoby o obniżonej odporności, m.in. po przeszczepach i chemioterapii.
Tekst został przygotowany przez NaturalnieZdrowe.pl – sklep ze zdrową żywnością
Zdjęcie: partnera portalu
