Logo Mamo Pracuj
Open menu
Pracuj

Znajdź wymarzoną pracę i pracodawcę.

Rozwijaj się

Pozwól się wesprzeć w rozwoju.

Inspiruj się

Sprawdź nasze propozycje dla Ciebie.

ZAINSPIRUJ SIĘ

Pierwsze dni przedszkolaka – co przygotować?

  • Alicja Zielińska
  • 17 grudnia 2018
  • 4 MIN. CZYTANIA
Moment, kiedy puszczamy malucha pierwszy raz do przedszkola jest jednocześnie magiczny i straszny. W ty momencie do rodziców dociera, że dziecko może już być nieco samodzielne i nie potrzebuje ich 24 godziny na dobę. To też czas na pierwsze poważne zakupy, aby dziecku niczego w przedszkolu nie zabrakło. Po pierwszym kilku tygodniach rodzice zazwyczaj mierzą się również, z infekcjami jakie dziecko łapie po kontakcie z rówieśnikami. Jak przygotować się na pierwsze dni w przedszkolu i na pierwsze choroby?

Wyprawka dla malucha

Malec w przedszkolu potrzebuje wcale nie mniej przedmiotów niż w szkole. Nie kupimy plecaka, ale podstawowe rzeczy jak poduszka czy zestaw kredek to już mus. Z własnego dzieciństwa pamiętamy, że w przedszkolu potrzebna była szczoteczka do zębów, fartuszek i ciapy. To w zasadzie wystarczało, by przetrwać cały rok w zerówce, gdyż wszystko inne było dostępne w placówce.

Obecnie wyprawka jest obszerniejsza. Na liście powinny znaleźć się artykuły higieniczne, papiernicze, zapasowe ubrania, dodatkowe buty na zmianę. Kolejne części garderoby powinny być podpisane by nie zaszła pomyłka. Dzieci często nie wiedzą, która rzecz należy do nich, dlatego łatwo się pomylić. Kapcie czy buty na zmianę nie powinny być sznurowane, a zapinane na rzepy. Z takimi dziecku jest łatwej, a przy całej grupie ubieranie się na wycieczkę zajmuje znacznie mniej czasu.

Bardzo przydaje się tu podpisany worek z rzeczami na zajęcia sportowe i drugą zmianę ciuchów. Jeśli w przedszkolu oferują zajęcia na basenie to tu również pakujemy czepek, kąpielówki i ręczniczek. Do leżakowania przyda się oczywiście piżamka. W zależności, czy to placówka publiczna czy prywatna, zestaw dla malucha będzie się nieco różnił. Warto zorientować się wcześniej co jest konieczne, aby uniknąć niepotrzebnych wydatków. Jeśli placówka nie oferuje pościeli to oczywistym jest, że trzeba takową zakupić wraz z małą poduszeczką.

W kwestii artykułów higienicznych zawsze przyda się dodatkowa paczka chusteczek lub, jeśli dziecko jeszcze nie umie korzystać z toalety, pieluszki na zmianę. Koniecznie trzeba zapakować malcowi szczoteczkę do zębów, pastę i kubeczek. Do tego odpowiedni ręcznik, koniecznie podpisany oraz mydełko. Powinno znajdować się na wyposażeniu, ale nie zaszkodzi, jeśli będzie miało własne.

Niezbędnik w domu

Po pierwszych tygodniach w placówce już będziemy wiedzieć, jaką odporność ma nasze dziecko. Biorąc pod uwagę, że w grupie znajduje się kilkanaścioro dzieci, a każde z nich zapewne pochodzi z innego środowiska, to kontakt z nimi automatycznie skutkuje złapaniem wirusa lub bakterii. Choćbyśmy się dwoili i troili raczej przed tym nie uciekniemy. Organizm dziecka nie jest przyzwyczajony do kontaktu z taka dużą grupą patogenów przez większą część dnia. Organizm jednego malucha poradzi sobie z wirusami i bakteriami, zaś inne dziecko od razu złapie przeziębienie lub grypę. Jak mówi staropolskie przysłowie – lepiej jest zapobiegać niż leczyć – co w takim razie warto mieć w domowej apteczce?

Na początek warto zaopatrzyć się w leki, które podniosą dziecku odporność. Wszelki syropy na bazie malin lub czarnego bzu doskonale wspomogą organizm. Duża zawartość witaminy C w obu skutecznie przepędzi chorobę.

Oprócz soków i wyciągów z owoców w aptekach jest też wiele syropów, które mogą pomóc skrócić czas chorowania i zbudować odporność. Jednym z takich rozwiązań jest Groprinosin dla dzieci. Na cięższe przypadki należy uzbroić się w leki do zbijania gorączki z iburofenem, koniecznie w dawkach dostosowanych do wieku i wagi dziecka. Sprawdzić zasady dawkowania leku Groprinsoin oraz dowiedz się więcej o odporności na stronie: http://www.hartujmisie.pl/groprinosin/dawkowanie-leku

W lodówce można trzymać kompres żelowy, który owinięty w ręcznik służy za doskonały kompres w razie wysokiej gorączki. Jednocześnie, by dziecko było jak najsilniejsze, konieczne jest wspomaganie jego odporności zbilansowaną dietą.

Dobrze karmione i szczęśliwe dziecko ma siłę by walczyć z każdą infekcją zanim ta rozwinie się w poważną chorobę. Dobrą praktyką jest również nieprowadzenie malca do przedszkola, kiedy już podejrzewamy, że może być chore. To pozwoli jemu na odpoczynek, a inne dzieci uchroni przed zarażeniem.

Materiał powstał we współpracy z partnerem portalu.

Zdjęcie: partnera portalu.

Zobacz więcej

wywiad
  • Ewa Moskalik - Pieper
  • 21 MIN. CZYTANIA
artykuł
rodzina, ulgi dla rodziców
  • Aneta Socha - Jaworska
  • 13 MIN. CZYTANIA
artykuł
korespondencja seryjna
  • Alicja Zielińska
  • 3 MIN. CZYTANIA
artykuł
kartka z życzeniami z okazji Bożego Narodzenia
  • Redakcja portalu Mamo Pracuj
  • 1 MIN. CZYTANIA
artykuł
grafika zapraszająca do 10. edycji Tech Leadres
  • Redakcja portalu Mamo Pracuj
  • 3 MIN. CZYTANIA

+3 tys. mam w newsletterze

© Mamopracuj 2024

Skip to content