Otworzyłam firmę w czasie pandemii – Mamy kupują u Mam

Iga Olczyk zgłosiła się do naszej akcji Mamy kupują u Mam. Przeczytaj czym zajmuje się Iga, jaką prowadzi działalności i jak sobie teraz radzi!

Otworzyłam firmę w czasie pandemii

Mam na imię Iga i postanowiłam podzielić się z Wami moją historią – otwierania firmy już w trakcie kryzysu. Od początku urlopu macierzyńskiego marzyłam, żeby zrobić w tym czasie również coś dla siebie – później dopadła mnie nowa rzeczywistość bycia mamą, z którą dopiero po dobrych kilku miesiącach zaczęłam sobie radzić na tyle dobrze, żeby myśleć o czymś więcej.

Dziecięce ubrania z drugiej ręki

Inspiracja do mojego biznesu naturalnie wypłynęła z macierzyństwa oraz mojego zamiłowania do wyszukiwania używanych ubranek dla córki. Staram się żyć jak najbardziej świadomie ekologicznie, a do tego możliwie wspierać małych i polskich producentów. Tak zrodził się pomysł na sklep z wyselekcjonowanymi ubrankami z drugiej ręki dla dzieci. Założyłam, że będą to wybrane rzeczy, najlepszej jakości, ze świetnych materiałów i tego się trzymam. Teraz poszerzam sklep o dział Outlet, gdzie współpracuję już wyłącznie z polskimi producentami.

Przeczytaj także: Mamy kupują u Mam – wspieramy Wasze biznesy. Dołącz do akcji!

Pierwsze kroki w biznesie w czasie kryzysu

Sklep powstał 20 kwietnia, niedawno świętowałam pierwszy miesiąc! U mnie kryzys miał decydowanie wpływ na poziom motywacji! Oczywiście, bałam się postawić te pierwsze kroki w czasie pandemii koronawirusa, ale teraz absolutnie nie żałuję. Prowadzenie Bimbo Bimba sprawia mi niesamowicie dużo satysfakcji i radości. Pozawala również na myślenie o redukcji etatu w biurze i rozwijaniu własnej firmy!

Na hasło: mamopracuj chętnie udzielę rabatu 10% na całą kategorię „Ubranka w moim sklepie”.

Jeśli chcesz być na bieżąco z innymi historiami kobiet, zapisz się na nasz newsletter!

Przeczytaj także: Czy zakładanie firmy w czasie pandemii to dobry pomysł?

Zdjęcia: archiwum prywatne Igi.