Gabrysiu, pisaliśmy o Tobie w 2014 roku, że zaczynasz, że ruszasz z pomysłem. Opowiedz, co od czasu Festiwalu Tarnów w Sukience wydarzyło się w Twoim życiu?
Tak, Agnieszko, czas szybko biegnie, już pracujemy w grupie czterech kobiet nad drugą edycją festiwalu, która odbędzie się w ostatni weekend maja.
Od naszej ostatniej rozmowy minęło 9 miesięcy i od pomysłu na stronę KobiecaSila.pl przeszłam do fazy konkretnych działań. W październiku założyłam firmę Pasjonatnik, cyklicznie organizuję stacjonarne warsztaty Siła Pasji dla kobiet, które chcą zainspirować się do życia z pasją, nauczyć czegoś nowego i spędzić miło czas w kobiecym gronie. Marzę o tym, by zarazić tym pomysłem całą Polskę. Już prowadzę rozmowy na temat uruchomienia tych warsztatów w pewnym mieście na Południu Polski. Trzymaj kciuki, żeby się udało.
Założyłaś firmę, organizujesz warsztaty Siła Pasji …. sporo tego 😉
Sporo, lecz daje mi to dużą frajdę, bo pracuję z kobietami i ich pasjami. W swojej pracy spotykam wiele kobiet, które dorywczo, często nocami, robią to, co kochają, lecz nie starcza im energii na to, by pokazać tę pasję innym, by się wypromować i na tym zarabiać. Czasem borykają się z brakiem wiary w siebie, czy pomysłu na promocję, a czują, że bardzo chciałyby dzielić się swoimi umiejętnościami i zarazić innych miłością do pieczenia, szycia, czy do podróżowania. Dlatego wymyśliłam kolejną usługę. To wirtualne warsztaty via Skype Siła Kobiecych Pasji. Pomagam kobietom opracować scenariusz wydarzenia czy spotkania promującego ich pasje w realu, bo mam ogromne doświadczenie i wyczucie w tych kwestiach.
Okazuje się, że takie warsztaty są bardzo potrzebne.
Czego my, kobiety, możemy się spodziewać po Twoich warsztatach online? Dla kogo warsztat Siła Kobiecych Pasji jest przeznaczony?
Siła Kobiecych Pasji to warsztat dla kobiet w całym kraju, a nawet i za granicą (wystarczy Skype z kamerką), które potrzebują pomysłów i wsparcia w wypromowaniu swojej pasji w realnym świecie. W grupie pięciu kobiet, pracujemy nad tym, by każda z uczestniczek skończyła pięciotygodniowy cykl warsztatów ze scenariuszem swego wydarzenia na piątkę. Bardzo szczegółowo omawiamy zagadnienia związane z grupą docelową, z tematyką, dotykamy kwestii wymiany barterowej, współpracy z innymi, networkingu, ale też szukamy mocnych stron uczestniczki po to, by wydarzenie promujące pasję było zarówno efektowne, jak i efektywne.
Dzisiejszy świat jest mocno oparty na życiu online, jednak pamiętajmy, że najtrwalsze relacje to takie, które zawieramy w realu. I okazuje się, że wiele osób ma coraz większe problemy z tym, by odważyć się na zorganizowanie spotkanie z ludźmi poza siecią i w elegancki sposób zaprezentować to, czym się zajmują. Pomiędzy nachalnymi praktykami domokrążców, a działaniami promocyjnymi online jest przestrzeń na wiele kreatywnych metod na to, by skutecznie i z klasą pokazać się offline. I ja tych sposobów uczę. Dzielę się także swoim bogatym doświadczeniem w organizowaniu przeróżnych wydarzeń, a dzięki intuicji i empatii potrafię skroić taki scenariusz, by był on zgodny z osobowością pasjonatki. Do tego wspaniale pracuje się w grupie kobiet, które w czasie burz mózgów tryskają twórczą i wspierającą energią. Uwielbiam to i wiem, że to działa. Aktualnie trwają zapisy do dwóch grup: wieczornej, która startuje 16.03 oraz do porannej zaczynającej wspólną pracę 17.03. Szczegóły na ten temat można znaleźć tutaj.
Oprócz warsztatów, co jeszcze masz w planach?
W Dzień Kobiet opublikowałam spot kampanii społecznej skierowanej do kobiet „Miej odwagę, żyj uważnie i z pasją”, którego jestem pomysłodawczynią i koordynatorką. Poza mną wystąpiły w nim trzy mamy z córkami w wieku 9-12 lat. Chcemy tym filmikiem zwrócić uwagę na to, że pasja jest czymś, co ubogaca nasze życie, dodaje nam odwagi i sił.
Mamy wspólne marzenie, by każda kobieta pozwoliła sobie na pasję, począwszy od najmłodszych kobietek, które potrzebują mądrego wsparcia dorosłych. W ten sposób buduje się kobiecą siłę dziewczynek już od najmłodszych lat. Kiedy one dorosną, będą miały odwagę do życia z pasją i pozostaną uważne na innych, bo tej uważności nauczyły się od swoich najbliższych.
Każdy może włączyć się do akcji „Miej odwagę, żyj uważnie i z pasją” robiąc nawet małe rzeczy w obrębie swojej rodziny.
Jeśli jesteśmy rodzicami, możemy spędzić z dzieckiem 15 minut dziennie na rozmowie o czymś, co dziecko lubi robić. Możemy zaprowadzić córkę na zajęcia plastyczne, jeśli widzimy, że ma takie uzdolnienia. Możemy wesprzeć inne kobiety z naszego otoczenia, jeśli wiemy, że mają mało czasu albo motywacji. Możemy np. zająć się małym dzieckiem siostry, by ta mogła pójść na jogę, którą kocha, a na którą nie ma czasu po urodzeniu dziecka. Możemy wyciągnąć mamę, sąsiadkę, przyjaciółkę na spacer z kijkami, by spędzić czas w miłym towarzystwie i wprowadzić trochę pasji w życie bliskich nam kobiet.
Jeśli ktoś chce zamanifestować poparcie dla kampanii, może zakupić kubek, koszulkę, czy torbę z hasłem „Miej odwagę, żyj uważnie i z pasją” na mojej stronie. Dwa złote z każdego sprzedanego gadżetu przekazywane jest na poczet kobiecych projektów, których celem jest budowanie kobiecej siły. W miesiące nieparzyste wysyłam pieniądze na rzecz projektu Mamy Mamom Fundacji Origo (doule pomagają samotnym, często młodocianym matkom w okresie okołoporodowym). Natomiast w miesiące parzyste wspieram Stowarzyszenie Kobieca Transsmisja i jego projekt Karioka Girsl Rock Kamp, który polega na organizowaniu muzycznych obozów dla nastolatek, w czasie których dziewczynki uczone są gry na instrumentach rockowych i współdziałania w zespole. Gorąco zachęcam do włączenia się do tej kampanii, szczegóły można znaleźć tutaj.
A gdybyś miała powiedzieć, gdzie widzisz się za 5 lat, to co byś mi odpowiedziała?
Hmmm, to trudne pytanie… Dobrze, odpowiem odważnie, bo sama zachęcam swoje klientki do odwagi. Za 5 lat będę 42-letnią kobietą, moi synowie będą już chodzić do szkoły. Chciałabym mieć swoje biuro coworkingowe, w którym po 17.00 biurka będą rozsuwane, by ustąpić miejsca kobiecym pasjom. Marzy mi się, by całą Polskę oplotła sieć Siły Pasji. Myślę też o prowadzeniu warsztatów międzynarodowych, żeby dotrzeć do kobiet na całym świecie, wspierać je w odkrywaniu kobiecej siły, pomagać budować dobre, uważne relacje na zasadach NVC oraz dodawać odwagi do życia z pasją. Chciałabym organizować kobiece wyjazdy do Włoch, by zanurzyć się w atmosferze tego kraju pasji. Pierwszym krokiem do tego będzie kurs online Kobieta all’Italiana, w czasie którego kobiety będą mogły poznać podstawy włoskiego języka i stylu życia. Kurs ten będzie dostępny na stronie KobiecaSila.pl już pod koniec wiosny tego roku.
Dziekuję Ci za rozmowę i życzę powodzenia!
A ja dziękuję Ci za inspirujące pytania. Zawsze przyjemnie mi się z Tobą rozmawia :).
Rozmawiała Agnieszka Kaczanowska
