ZAINSPIRUJ SIĘ
Karmienie piersią – podstawowe prawo matki i dziecka
- Agnieszka Wadecka
- 21 stycznia 2018
- 4 MIN. CZYTANIA
Jego potrzeba, moje prawo
Jak wszystkie ssaki karmimy dzieci swoim własnym mlekiem i mamy do tego pełne prawo, nadane przez naturę. Karmienie piersią to czynność oczywista, normalna, która nie powinna wzbudzać kontrowersji, a jednak coraz częściej staje się tematem sporów.
To naprawdę niesamowita część naszej fizjologii, że od razu po urodzeniu możemy nakarmić dziecko pokarmem z własnej piersi, bez użycia żadnej magii.
Mleko matki jest podstawą żywienia do 6 miesiąca życia. WHO ustaliło, że po wprowadzeniu pokarmów uzupełniających może być śmiało kontynuowane do 2 roku życia, gdyż nie traci swoich wartości odżywczych i przystosowuje się do potrzeb dziecka.
Naturalne piękno
W obecnych czasach epatowanie nagością i erotyzmem nikogo nie szokuje, celebrytki pokazują się na galach w półnegliżu, na bilbordach oglądamy modelki w kusej bieliźnie.
Karmienie piersią natomiast szokuje, obrzydza, bywa nieraz określane mianem dewiacji. Matki wraz z głodnym maleństwem wyganiane są do publicznych ubikacji i sugeruje się im, że powinny zamknąć się z dzieckiem w domu. To spowodowało bunt i sprzeciw kobiet, które nie zamierzają się wstydzić naturalności.
W Polsce wiele kobiet karmiących skarży się, iż karmienie w miejscu publicznym, pomimo gwarancji prawnych, jest uznane za niestosowne i wciąż spotyka się z krytyką i seksistowskimi komentarzami.
Zaproszenie do rozmowy
Inicjatywa Irminy i Sávia ma na celu przedstawienie karmienia od pięknej strony i walkę z błędnymi stereotypami. Odzew na ogłoszenie w prasie był ogromny, do sesji zgłosiło się ponad 100 kobiet, autorzy otrzymali wiadomości ze słowami wsparcia dla młodych matek, od kobiet, które zakończyły etap karmienia piersią.
Do akcji przyłączyły się również aktorki Magdalena Górska , Sandra Korzeniak i Agnieszka Głowacka. Patronat objęło Ministerstwo Zdrowia i Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią a Bepanthen Baby i Jadłosfera zostali partnerami.
„Zdjęcia są zaproszeniem do dialogu na temat tego, jak wspólnie możemy dokonać zmiany mentalności i sprawić, by nasze bobasy dłużej mogły cieszyć się korzyściami płynącymi z mleka matki, a kobiety nie musiały rezygnować z życia towarzyskiego, które jest istotnym elementem w zapobieganiu depresji poporodowej“ – opowiada Irmina.
W wyniku współpracy powstało 20 zdjęć prezentujących karmiące mamy, które ze spokojem patrzą z obrazu „prosto w oczy” osób negujących wykonywaną przez nie czynność. Powstał także spot, w którym prezentowane są głosy sprzeciwu wobec karmienia piersią.
„Ten spot to rodzaj manifestu, który ma unaocznić jak czuje się karmiąca matka, tak często krytykowana za swoje wybory w momencie, w którym najbardziej potrzebuje zrozumienia i wsparcia. Nie rodzimy się matkami, a powoli nimi stajemy i proces ten wymaga od nas wielu poświęceń, zrozumienia i nauczenia się dziecka, które właśnie pojawiło się w naszym życiu i kompletnie od nas zależy – mówią artyści.
Sama droga mleczna, jak często mamy nazywają karmie piersią, nie zawsze jest usłana kwiatami. Wysłuchiwanie ocen i „dobrych“ rad nie jest szczególnie motywujące. Poza tym, jak pokazuje ostatnia scena filmu, decyzja o karmieniu, o tym czy w ogóle kobieta chce karmić i o tym do kiedy będzie to robić, należy wyłącznie do niej.“ – tłumaczą artyści.
Misja jest wielozadaniowa, oprócz walki o unormalizowanie karmienia autorzy chcieli je wypromować, pomóc matkom, które zmagają się z samotnością i depresją poporodową wynikającą z izolacji i pozostania w domu z dzieckiem w obawie przed krytyką.
Póki co efekty kampanii „Jego potrzeba, moje prawo” oraz poprzedniej, która miała miejsce w Brazylii w 2015 roku są dostępne w Internecie na stronie https://anytimeanywhere.me/, ale artyści planują dotrzeć do szerszej publiczności przez stworzenie kolejnych sesji w innych krajach i organizowanie wystaw poza siecią.
Zdjęcia: Irmina Walczak, Sávia Freire
Zdjęcie główne: Canva