Fakty i mity o mikroflorze jelit i jej wpływie na zdrowie dziecka

1. Mikroflora jelit i probiotyki to kolejny chwyt marketingowy – MIT

W jelitach naprawdę mieszkają miliony dobroczynnych bakterii, które dbają nie tylko o zdrowie układu pokarmowego, ale całego organizmu twojego dziecka. Zapewniają szczelność jelit i zapobiegają przedostawaniu się do nich toksyn. Gwarantują sprawny metabolizm i wysoką odporność.

Gdy ich ilość spada w jelitach, np. po przyjmowaniu antybiotyku, zbyt dużych dawek leków przeciwzapalnych, łatwiej o choroby autoimmunologiczne czy infekcje.¹ Mikroflorę u maluszka najszybciej wzmocni probiotyk dla dzieci. W kroplach najlepiej sprawdzi się u noworodka. Starszakowi można podać ten w kapsułkach.

2. Najczęstszym objawem zaburzeń mikroflory jelit są biegunki i wzdęcia – PRAWDA

Ale nie jedynym. Oprócz biegunek, zaparć, wzdęć i ogólnych problemów z trawieniem, może manifestować się też zmęczeniem, gorszym nastrojem, spadkiem odporności, alergiami. U dzieci brak równowagi bakteryjnej może sprzyjać rozwojowi atopowego zapalenia skóry czy egzemy.²

3. Aby odbudować florę wystarczy jeść kiszonki – MIT

To prawda, w wielu kiszonych potrawach, np. kapuście czy burakach, znajdują się naturalne probiotyki, czyli dobre bakterie, które mogą uzupełniać niedobory tych w jelitach. Podobnie w przetworach soi, jak tempeh, miso czy jogurtach probiotycznych oraz kefirach. Nie można jednak jednoznacznie wyliczyć, ile w konkretnej potrawie jest dobrych bakterii i przez to zaplanować, jak odbudować florę bakteryjną. Dlatego warto stosować je jako profilaktykę, a w przypadku, gdy objawy zaburzeń mikroflory już się pojawią, ich działanie powinien wzmocnić probiotyk dla dzieci.

4. Po antybiotyku nie wystarczy przyjmować probiotyków przez kilka tygodni – PRAWDA

W Internecie możesz znaleźć wiele rad, jak wzmocnić organizm dziecka po antybiotyku w ekspresowym tempie. Minimalny potrzebny czas to jednak trzy miesiące, ale im dłużej tym lepiej. Nawet po krótkim leczeniu antybiotykiem flora jelitowa odbudowuje się średnio przez pół roku. Krótko można podawać probiotyk dla dzieci, żeby zmniejszyć ryzyko biegunek na wakacyjnym wyjeździe z maluszkiem. Wtedy możesz zacząć na kilka tygodni przed planowanym urlopem.

5. Karmię piersią, więc moje dziecko nie potrzebuje probiotyków – PRAWDA I MIT

To prawda, że maluszek wraz z mlekiem przejmuje od Ciebie dobre bakterie, które budują jego florę jelitową. Ale dodatkowo podawany mu probiotyk dla dzieci w kroplach, może jeszcze bardziej ją wzmocnić. Z badań przeprowadzonych w Ameryce wynika, że maluszki, które są karmione piersią i jednocześnie przyjmują bakterie probiotyczne, po 30 dniach od skończenia kuracji nadal mają w jelitach dużo dobroczynnych bakterii.

Dlatego podawanie probiotyków może zwiększyć prawdopodobieństwo, że te, które otrzymują od Ciebie, na dłużej wbudują się we florę jelitową.³ Przydadzą się także po leczeniu maluszka, gdy zastanawiasz się, jak wzmocnić organizm po antybiotyku żeby uchronić go przed infekcjami grzybiczymi.

6. Probiotyk całkowicie chroni przed infekcjami – MIT

To prawda, że probiotyk wzmacnia mikroflorę, która odpowiada za odporność organizmu. Ale wpływają na nią też inne czynniki, takie jak witamina D. Dla niemowląt i młodszych dzieci jest ważna również dlatego, że odpowiada za rozwój kości. A zbyt niski poziom grozi ich osłabieniem i właśnie spadkiem odporności. Dlatego warto dbać o jej prawidłowy poziom i suplementować zwłaszcza zimą, gdy najłatwiej o jej niedobry.

¹https://www.sciencedaily.com/releases/2017/10/171023094458.htm

²http://www.newsweek.com/want-healthy-pregnancy-two-supplements-could-prevent-allergies-and-skin-827333

³https://www.sciencedaily.com/releases/2015/09/150922104647.htm

Materiał powstał we współpracy z partnerem portalu.

Zdjęcie: partnera portalu.