Czego szukasz

Karmienie na etacie, czyli mama wraca do pracy

Powrót do aktywności zawodowej po urlopie macierzyńskim przypomina pracę na dwa etaty: jeden – od poniedziałku do piątku od 8:00 do 16:00, drugi – 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu… Brzmi jak horror, podkrążone oczy, nieprzespane noce i utrata pokarmu? Zobacz, jak zorganizować czas po powrocie do zawodu.

Prawo do karmienia

Karmiącym mamom z pomocą przychodzi Kodeks Pracy. Zgodnie z artykułem 187 kobieta pracująca od 4 do 6 godzin dziennie, karmiąca jedno dziecko, ma prawo do trzydziestominutowej przerwy. Praca powyżej 6 godzin oznacza dwie przerwy po 30 minut każda. Mamom karmiącym więcej niż jedno dziecko przysługują dwie przerwy po 45 minut. Prawo do dodatkowego czasu na karmienie przysługuje Ci tak długo, jak długo będziesz karmić piersią, niezależnie od wieku dzieci. Co ważne, otrzymasz za ten okres pełne wynagrodzenie.

Pracodawca udziela przerwy na pisemny lub ustny wniosek. Pamiętaj jednak, że może w każdej chwili poprosić o zaświadczenie od lekarza, który potwierdzi, że rzeczywiście karmisz piersią. Jeśli mieszkasz blisko pracy, przerwę możesz wykorzystać na powrót do domu i nakarmienie maluszka lub, jeśli pracodawca wyrazi zgodę, przyjść do pracy później lub wyjść wcześniej, w zależności od długości przerwy, jaka przerwa Ci przysługuje.

Mleczny składzik

Wiele mam stawia znak równości między powrotem do pracy a utratą pokarmu. Wcale nie musi tak być! Przysługującą Ci przerwę na karmienie możesz wykorzystać na odciągnięcie pokarmu. Cicho pracujący laktator elektryczny – lovi.pl możesz z powodzeniem zabrać ze sobą do pracy. Poproś pracodawcę, aby udostępnił Ci miejsce, w którym będziesz mogła spokojnie odciągnąć pokarm. Dzięki temu, mimo że maluszka nie ma z Tobą, wyślesz swojemu organizmowi sygnał, że mleko wciąż jest potrzebne. Odciąganie pokarmu co trzy godziny pozwoli Ci utrzymać laktację. Pamiętaj, że sam sposób podania dziecku mleka nie jest najistotniejszy – liczy się przede wszystkim zawartość butelki!

Dużo zależy również od Twojego nastawienia. Podczas odciągania pokarmu postaraj się maksymalnie zrelaksować. Myśl o dziecku i przede wszystkim nie poddawaj się, nawet jeśli w pojemniku na początku będzie pojawiać się jedynie kilka kropel. Mleko przechowuj w lodówce w opisanych datą pojemnikach, a potem transportuj do domu w specjalnej torbie termoizolacyjnej lub przenośnej lodówce. Laktator elektryczny pozwoli Ci również uniknąć wielu stresujących sytuacji w pracy.

Zdjęcie: pixabay.com

Materiał powstał we współpracy z partnerem portalu
<

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie