Czego szukasz

Do more of what makes you happy

Do more of what makes you happy – takie hasło wisi w mojej sypialni nad łóżkiem, bo kiedy budzę się rano, przypomina mi, co mam robić :). A czy Ty postawiłaś już przed sobą nowe plany, cele i marzenia? I zamierzasz je zrealizować, czy najdalej za 3 tygodnie trafią one do szuflady? Nie mam niestety niezawodnej metody na spełnianie marzeń i realizację planów… i w niektórych tematach polegnę za kilka tygodni – Ale…

… każdy rok może być udany

Mimo, że bez wielkich fajerwerków i z kilkoma dramatycznie odwołanymi wyjazdami – strajki linii lotniczych, choroby i inne z serii „samo życie” – był on całkiem udany.

Z rzeczy kompletnie nieplanowanych wcześniej – od 3 tygodni mamy w domu psa. Szczeniaka. Który wprowadził w nasze życie kompletny chaos, ale za to już sprawił, że wszyscy więcej się śmiejemy.

Kiedy zapominam o tym, co było dobre, pomaga mój zeszyt, w którym spisuję, co dobrego się wydarzyło.

Kiedyś wrzucałam takie karteczki do słoika, potem słoik się stłukł, ale w tym roku ruszam od nowa, ze słoikiem nietłukącym :). Wystarczy, że raz w tygodniu wybiorę coś, co sprawiło mi, albo całej rodzinie szczególną radość, zapiszę na kartce i wrzucę do słoika. Później, na koniec roku (albo przy okazji chandry) wystarczy wyciągnąć te wszystkie dobre wydarzenia. Tyle dobrego się dzieje, tylko trzeba to zauważyć!

Lubię różne podsumowania i spisuję sobie to, co sprawia mi przyjemność, zgodnie z hasłem wiszącym nad łóżkiem: Do more of what makes you happy!

Książki

Na przykład od 2 lat zapisuję wszystkie książki, które przeczytałam. W 2016 były to aż (dla mnie aż) 62 pozycje! Niektóre naprawdę świetne. Uwielbiam czytać, a na mojej szafce nocnej zawsze leży kilka „napoczętych” książek.

Wśród przeczytanych książek nie zabrakło książek podróżniczych: Martyna Wojciechowska, Marek Kamiński, Arlene Blum o kobiecej wyprawie na Annapurnę, czy kryminałów: świetny Mróz. Wśród autorów znaleźli się również: Kamila Rowińska, ks. Jan Kaczkowski, Anna Herbich (Dziewczyny z Powstania), Michał Szafrański i jego Finansowy Ninja.

Książka Drugie wołanie z połonin – opowieści bieszczadzkich GOPR-owców wciągnęła mnie do tego stopnia, że sprawdzałam jakie są wymagania dla kandydatów do służby w GOPR :). Statystyki trochę podniosłam czytając po raz n-ty książki Małgorzaty Musierowicz. Mam też kilka pozycji, które przeczytałam, bo „tacy sławni autorzy”, ale okazały się kompletną porażką.

Nie muszę chyba pisać, że plan na 2017 jest równie ambitny 😉 Już 2 książki mam „zaczęte”.

W górach jest wszystko, co kocham

Druga rzecz, którą sama sobie zaimponowałam (jakie to przyjemne uczucie!) to ilość wycieczek w góry. Zawsze mało mi tych gór, ale mam czarno na białym – 14 wycieczek, głównie w Beskidy. Nie mogę już narzekać mężowi, że „dawno nie byłam w górach”, chociaż… od ostatniej wycieczki mija właśnie miesiąc, więc chyba dawno nie byłam, prawda?

A co Ty mogłabyś zapisywać w zeszycie? What makes you happy?

Jeśli chcesz, napisz do mnie co to jest, może opublikujemy wspólnie listę rzeczy, które sprawiają, że matki są szczęśliwsze. Co Ty na to?

Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi:
Współzałożycielka portalu Mamo Pracuj, absolwentka UEK, z doświadczeniem zawodowym w dużym biznesie. Mama dwóch rozbrykanych dziewczynek. Pasjonatka górskich wycieczek i Italii w każdej postaci. Marzy o dalekich podróżach i zdobyciu Korony Gór Polski.
Chcę otrzymywać inspiracje, pomysły i sugestie jak pracować i nie zwariować.
Newsletter wysyłamy raz na 2 tygodnie